Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Święty Krzyż woźnicy w ludowych strojach, a... konie w butach

/mors/
Koniom trzeba nakładać na podkowy gumowe podkładki, by nie niszczyły nawierzchni, wozacy powinni nosić jednolite, ludowe stroje, a ceny za przejazd na święty Krzyż muszą być stałe - o tym rozmawiali w sobotę właściciele wozów konnych przewożących turystów na Święty Krzyż oraz przedstawiciele powiatu kieleckiego i gminy Bieliny.

- Chcemy, by wszyscy wozacy przestrzegali pewnych zasad, które wprawdzie obowiązują od kilku lat, ale niestety nigdzie nie były zapisane, dlatego bywało z tym różnie - mówi Michał Godowski, członek Zarządu Powiatu w Kielcach. - Teraz zamierzamy te sprawy uporządkować. Dotychczas przewoźnicy, by móc wozić turystów, potrzebowali jedynie pozwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej. Teraz będą też indywidualnie występowali do Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach o zgodę na korzystanie z drogi prowadzącej z Huty Szklanej na Święty Krzyż. W tym dokumencie zapisane byłyby wymagania, które musieliby spełniać.

Właściciele drogi twierdzą, że konie niszczą podkowami jej nawierzchnię, zwłaszcza latem, przy wysokich temperaturach. Dlatego postulują, aby na podkowy nakładać gumowe podkładki. Chcą też, aby na listę wpisać obowiązek sprzątania końskich odchodów oraz wywieszania w widocznych miejscach cennika, ze stałymi stawkami opłat za przewóz.

Bardzo ważną sprawą jest bezpieczeństwo pasażerów. - Właściciele muszą na bieżąco kontrolować stan techniczny pojazdów, które powinny mieć dwie formy zabezpieczenia, to znaczy nie tylko hamulce mechaniczne, ale także hydrauliczne. To na wypadek, gdyby któryś zawiódł przy zjeździe ze stromego zbocza - tłumaczy Michał Godowski. - Wszyscy przewoźnicy powinni też wykupić dla swoich pasażerów ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków.

Podczas spotkania była również mowa o konieczności zadbania o odpowiedni wygląd woźniców i bryczek. Jeszcze nie wiadomo, czy zgodzą się oni na noszenie jednolitego stroju, na przykład ludowego, górala świętokrzyskiego. Na razie nie bardzo potrafią sobie wyobrazić, jak mieliby "tak wystrojeni" na przykład oporządzać konie... - Zdajemy sobie sprawę, że zmiana wyglądu bryczek, nowe stroje, to kosztowne przedsięwzięcia, nie da się dokonać takich zmian z dnia na dzień. Dlatego na razie, na rozpoczęcie sezonu turystycznego chcemy, by przewoźnicy zapewnili przede wszystkim, że wozy są bezpieczne - powiedział nam Sławomir Kopacz, wójt gminy Bieliny.

W ciągu tygodnia mają zostać spisane wymagania, jakie trzeba będzie spełnić, występując o zgodę na korzystanie z drogi. - Potem przekażemy je przewoźnikom i damy im czas, aby mogli się z nimi zapoznać, przedstawić swoje opinie. Pod koniec miesiąca można będzie występować o pozwolenie. Na pewno nie wydamy zezwolenia właścicielom, których konie nie będą mieć odpowiedniego podkucia kopyt - zapowiada Jerzy Komorniczak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie