Na uroczystej kolacji spotkali się piłkarze nożni KSZO

- Kilka dni przed świętami kupujemy żywą choinkę, którą najczęściej ubieramy dzień przed Wigilią - przyznaje pomocnik KSZO 1929, Tomasz Persona. - Na stole pojawia się między innymi barszcz z kapustą i grzybami, karp, pierogi z kapustą i grzybami, ryba po grecku,kompot z suszu, ciasto. W wigilijny wieczór zmawiamy modlitwę, dzielimy się opłatkiem, składamy sobie życzenia. Co najbardziej lubię w świętach? Tę świąteczną atmosferę, całą tą magiczną otoczkę, która towarzyszy temu okresowi, ale przede wszystkim za czas, który mogę spędzić z najbliższymi - podkreśla Tomasz Persona.

- Nadchodzące święta spędzę jak co roku w domu, w gronie rodzinnym z narzeczoną w świątecznym nastroju i na zabawie z moim kochanym chrześniakiem Filipkiem - cieszy się na samą myśl Kamil Dziadowicz. - Jak wiadomo, na święta do domu zjeżdża wielu znajomych, więc planuję i z nimi się spotkać i powspominać w miłej atmosferze. Na świątecznym stole chyba nie ma takiej potrawy, której nie lubię. Oczywiście, dla każdego znajdzie się też jakiś prezent, ale specjalny planuję kupić mojej narzeczonej Karolinie, z którego mam nadzieję, że będzie zadowolona.

Z pewnością tegoroczne święta będą wyjątkowe dla Mateusza Mąki. 6 grudnia na świat przyszła jego córeczka, Blanka. - Jeśli chodzi o imię dla naszej córeczki, to długo nie mogliśmy się zdecydować. W końcu ustaliliśmy, że każde z nas wypisze na kartce trzy imiona i to które się pokryje, otrzyma mała. Padło na Blankę - mówi Mateusz. - Święta Bożego Narodzenia zawsze były dla nas bardzo ważne, a w tym roku są o tyle wyjątkowe, ponieważ możemy spędzić je już z naszym małym aniołkiem - mówią dumni rodzice Mateusz i Iga, którzy już zakupili pachnącą, żywą choinkę.

- Święta są czasem, na który czekam cały rok. Uwielbiam wszystko, co jest z nimi związane - mówi inny piłkarz KSZO 1929, lider strzelców po rundzie jesiennej, Paweł Czajkowski. - Zawsze wspólnie z mamą ubieramy choinkę, zasiadamy przy stole wigilijnym w bardzo licznym gronie, śpiewamy kolędy, następnie wszyscy razem idziemy na pasterkę. Te święta również będę chciał spędzić w gronie przyjaciół, którzy na co dzień przebywają na studiach w różnych miastach. Od zawsze moim wymarzonym prezentem pod choinkę każdego roku były buty piłkarskie i piłka. Święta są okresem kiedy mogę odpocząć po ciężkiej jesieni i nieco więcej pojeść jednak w granicach rozsądku (śmiech). Marzy mi się aby nowy rok był równie dobry jak poprzedni, obfitujący w jak największą ilość bramek i samych zwycięstw - mówi Paweł Czajkowski.