Nietypowo, miejscem rozegrania tego meczu był Opatów, choć z drugiej strony, to też nie nowość, bo już dwa lata wstecz ostrowieckie siatkarki także skorzystały z gościnności Opatowa. Tym razem na zaproszenie burmistrza oraz hotelu Miodowy Młyn stawiły się w hali sportowej przy ulicy Kopernika, by zmierzyć się z reprezentacją Gruzji.
Rywal był dobrze znany podopiecznym trenera Dariusza Parkitnego, bowiem obie drużyny grały ze sobą w trakcie wspomnianego turnieju w Gliwicach. Wówczas 3:0 wygrał ostrowczanki, jednak dwa z trzech setów kończyły się grą na przewagi (27:25, 25:14, 26:24).
W Opatowie ostrowczanki także nie straciły seta, jednak ich przewaga była jeszcze bardziej wyrażna, niż śląskim parkiecie. Wygrały poszczególne sety kolejno do 18, 15 i 9.
Wtorkowy mecz, to nie koniec występów KSZOw Opatowie. Na czwartek zaplanowany został bowiem wspólny trening a następnie sparing z zespołem z Białorusi - Minchanką Mińsk.
Z kolei od 23 do 25 września KSZO będzie gospodarzem turnieju, w którym zagrają zespoły Developresu Rzeszów, BKSProfi Credit Bielsko-Biała, Minchanki Mińsk, Polski Cukier Muszynianka Enea oraz Minchanka Mińsk.
KSZO Ostrowiec - Reprezentacja Gruzji 3:0 (25:18, 25:15, 25:9)
KSZO: Pierre 6, Polak 1, Ściurka 14, Kapturska 16, Soter 4, Piotrowska 5, Colik (libero) oraz Stroiwąs 3, Szpak 1, Thaka 7, Urbańska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?