Nad Antoniowem przygotowania dla przyszłych inwestorów. Są też plany przeniesienia nad zalew radoszyckiej targowicy. Zobacz zdjęcia

Jak mówi burmistrz Radoszyc Michał Pękala, sezon letni dla jednego z najmłodszych w województwie świętokrzyskich zalewów i kąpielisk – Antoniów był bardzo udany. Nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwali ratownicy, działało kilka punktów gastronomicznych a także wypożyczalnie sprzętu pływającego. Na zmotoryzowanych czekał parking wyłożony kostką.

- To jednak za mało – twierdzi szef miasta i gminy. - Dlatego podjęliśmy decyzję o przygotowaniu infrastruktury pod przyszłe inwestycje. Już po zakończeniu sezonu letniego rozpoczęliśmy tam prace związane z budową sieci kanalizacyjnej i wodociągowej na tak zwanej górce, w kierunku Radoszyc. Tam będzie czekać uzbrojony teren pod inwestycje gastronomiczne. Mamy nadzieję, że powstaną tu ładne bary, restauracje, punkty handlowe. Kanalizację budujemy także w brakującej jej w części w sąsiadującym z Antoniowem Grodzisku.

Na cel budowy gmina pozyskała fundusze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Ale to niejedyne plany dotyczące terenu w pobliżu zalewu. Burmistrz zdradza, że samorządowcy biorą pod uwagę przeniesienie targowicy, którzy działa w Radoszycach w środy, właśnie nad Antoniów. Dlaczego? - Targowica działa na terenie, który w wieczyste użytkowanie ma Gminna Spółdzielnia – wyjaśnia Michał Pękala. - Niestety, gmina nie może, bez odpowiedniego porozumienia z GS, zainwestować w zmodernizowanie targowicy i zrobienie z niej nowoczesnego miejsca handlu, jak to jest w innych miejscowościach. Prowadzę rozmowy z GS od kilku lat na temat chociażby partnerstwa gminy z GS, jednak bezskutecznie. Jeśli więc do końca roku nie nastąpi w tej sprawie przełom, zdecydujemy o budowie nowoczesnej targowicy tuż za Radoszycami w pobliżu zalewu.