Lodowisko za ponad siedem milionów złotych budziło kontrowersje, zanim zaczęto je budować, budzi i teraz, na skutek zainteresowania się inwestycją przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Czynne było od 22 grudnia do 18 marca. W ciągu trzech miesięcy sprzedano aż 40 tysięcy wejściówek.
- Zakładałem liczbę 30 tysięcy, a i tak słyszałem głosy, że to zbytni optymizm - mówi Krzysztof Randla, dyrektor Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji w Skarżysku - Kamiennej. Obiekt dał przychód 270 tysięcy złotych i kilkadziesiąt tysięcy zysku. To niewątpliwie sukces. Ale od blisko dwóch miesięcy lodowisko jest zamknięte. Czy ma funkcjonować tylko przez kwartał?
- Do 20 maja trwają przeglądy i konserwacja. Przez pierwszy okres dużo się nauczyliśmy, wyciągnęliśmy wnioski. Od nowego sezonu lodowisko będzie działać sprawniej - zapowiada Randla. Jak się dowiedzieliśmy, trwają przygotowania, by udostępnić wiatę na lato. Jednak na razie nie wiadomo, jakie atrakcje przygotuje Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji.
- Duże nadzieje wiązałem z firmą z Kielc, miało tu stanąć miasteczko zabaw dla najmłodszych, z kuleczkowem i dmuchanymi zjeżdżalniami. Niestety, przedsiębiorca się wycofał - przyznaje dyrektor. Jeśli uda się znaleźć kilkadziesiąt tysięcy złotych, zostanie tam zbudowany skatepark. To jednak stoi pod dużym znakiem zapytania, bo w mieście brakuje pieniędzy. Miasto liczy, że zgłosi się firma, która zechce wynając obiekt na miasteczko zabaw. - W ostateczności na betonie będzie można jeździć na rolkach i grać w hokeja na łyżworolkach. Nie ma żadnych przeciwskazań, by w ten sposób wykorzystać lodowisko - informuje Krzysztof Randla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?