Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadzieja na muzyczny sukces

Kazimierz CUCH
Wcześniej trzeba było wypełnić ankietę i oświadczenie o zgodzie na wykorzystanie danych osobowych.
Wcześniej trzeba było wypełnić ankietę i oświadczenie o zgodzie na wykorzystanie danych osobowych. Kazimierz Cuch
W oczekiwaniu na przesłuchanie, wielu było zestresowanych.
W oczekiwaniu na przesłuchanie, wielu było zestresowanych. Kazimierz Cuch

Wcześniej trzeba było wypełnić ankietę i oświadczenie o zgodzie na wykorzystanie danych osobowych.
(fot. Kazimierz Cuch)

Zwycięzca programu TV Polsat "Idol" jest wybierany w kilku etapach eliminacji spośród kilku tysięcy młodych ludzi uczestniczących w castingach w dużych i mniejszych miastach Polski. Do grona oczekujących na sukces w IV edycji "Idola" dołączyło 44 młodych ludzi ze Starachowic i powiatu starachowickiego. W sobotę wzięli udział w eliminacjach. Wszyscy mają dwa miesiące nadziei na awans do kolejnego etapu programu, niektórzy na końcowy sukces.
W oczekiwaniu na przesłuchanie, wielu było zestresowanych.
(fot. Kazimierz Cuch)

Może tak długa, kilkuetapowa droga do sukcesu sprawiła, że tylko 44 młode osoby w wieku 16-28 lat ze Starachowic i powiatu starachowickiego wzięły udział w sobotnich eliminacjach w Starachowickim Centrum Kultury. W ten sposób przesłuchania planowane w godzinach 15-18 zakończyły się pół godziny wcześniej. - Dzięki temu starachowiccy kandydaci mieli znacznie więcej czasu na prezentację swojej osoby niż regulaminowe 30 sekund - poinformowała Marta Brzozowska, kierownik produkcji firmy "Fermantele Media Polska" sp. z o.o., która w imieniu Polsatu prowadziła casting.

Trochę historii

Przesłuchania do IV etapu zostały zaplanowane i zorganizowane w ponad dwudziestu mniejszych miejscowościach na terenie całej Polski i kilku dużych miastach. Na mapie ekipy filmującej regulaminowe 30 sekund każdego kandydata znalazły się miasta nad Kamienną: Ostrowiec Świętokrzyski, Starachowice i Skarżysko-Kamienna. Jak podają organizatorzy, do pierwszej edycji zgłosiło się ponad osiem tysięcy osób, do trzeciej ponad dziewięć tysięcy. W obecnych eliminacjach spodziewają się przekroczyć dziesięć tysięcy osób. W dwóch pierwszych edycjach jury było czteroosobowe: Elżbieta Zapendowska, Jacek Cygan, Robert Leszczyński i wzbudzający mieszane odczucia uczestników programu oraz widzów TV Polsat, Kuba Wojewódzki. W ostatniej edycji było pięciu jurorów, bez Wojewódzkiego. Trzech pierwszych z poprzednich edycji wspomagali Maciej Maleńczuk i Marcin Prokop. Nie wiadomo czy zmieni się jury w części finałowej IV edycji.

Dotąd z osób, które zgłaszały się na castingi jury wybierało 120 osób. Rywalizowały z sobą w czasie kolejnego ćwierćfinałowego etapu. Z nich 35 osób obdarzonych prawdziwym talentem, posiadających "coś", co odróżnia prawdziwą gwiazdę od reszty śmiertelników, przechodziło do etapu z udziałem telewidzów.

Najpierw biorą udział w warsztatach muzycznych prowadzonych przez specjalistów w tej dziedzinie. Zajmują się nimi fryzjer i stylista, którzy zaproponują im nowy wizerunek. Tacy prezentują się nam, telewidzom. Każdy występ jest komentowany przez jury programu, jednak ostateczna decyzja o tym, kto znajdzie się w finale, należy do publiczności. Osoba, która otrzyma najmniej głosów w kolejnym koncercie odpada z programu. Na zwycięzcę czeka nagroda - kontrakt na wydanie solowej płyty z wytwórnią BMG. I niewątpliwa sława, nie tylko w Polsce. Pokazały to kariery dotychczasowych zwycięzców.

Obecna seria, warunek na sukces

Szansę ma każdy, kto naprawdę umie śpiewać, ma skończone 16 lat, a mniej niż 28 lat. Z tej szansy skorzystała między innymi laureatka III edycji, 16-letnia Monika Bródka, którą odkryto na castingu w Żywcu. Mimo młodego wieku, jeszcze przed "Idolem" wokalistka miała na koncie kilka sukcesów. Zajęła pierwsze miejsce na przeglądzie piosenki dziecięcej w Rybniku, wyróżnienie w konkursie poezji śpiewanej w Oświęcimiu oraz wyróżnienie w przeglądzie piosenki aktorskiej w Bielsku-Białej. Ma dobre przygotowanie muzyczne i wokalne. Tuż po zwycięstwie Monika powiedziała, że ma zamiar "zakręcić polskim rynkiem muzycznym" i stworzyć "coś, czego jeszcze nie było". Podobno nie jest bez szans. Byle miała dobrego menażera.

Trzeba mieć takie warunki, by liczyć na sukces w "Idolu".

Starachowickie refleksje

I właśnie takie nadzieje na ogólnopolską sławę, na duże pieniądze w show-biznesie, wywiady dla znanych czasopism, pchają młodych ludzi do tego programu. W Starachowicach ci młodzi ludzie, przeważnie dziewczęta, śpiewali najchętniej utwory grup "Wilki", "Bajmu", Beaty Kozidrak, "T.Love". Gdy ich pytaliśmy, chętnie odpowiadali. - Gdy mam casting w Starachowicach, pod nosem, za darmo, to byłoby grzechem nie skorzystać - stwierdziła jedna z dziewcząt. Ewelina Jary bardzo się stresowała przed występem przed kamerą. A jak nas poinformowała już po występie, ma za sobą cztery lata szkoły muzycznej, śpiewanie w amatorskiej kapeli, udział w lokalnych konkursach. Wydaje się jej, że dobrze pokazała swoje możliwości, chociaż nieco za krótko. - Sądzę, że będzie dobrze - stwierdziła na koniec rozmowy. Anna Rebman, Marta Śmiegielska i Robert Maksymow mają staż w zespole, obycie estradowe w jednej ze starachowickich placówek kultury. Przed występem w castingu byli na pełnym luzie, chętnie udzielali wywiadów, odwrotnie niż większość oczekujących, która przed prezentacją unikała przedstawicieli mediów. Wszyscy byli z wielką nadzieją w oczach.

- Nie jestem od porównywania poziomu prezentacji w Ostrowcu i Starachowicach (w Skarżysku-Kamiennej takie eliminacje odbyły się dopiero w niedzielę - dop. red.), ale w Starachowicach było dość słabo - oceniła pani Marta Brzozowska, kierownik produkcji. Czyżby praca z młodzieżą w tutejszych placówkach kultury była na zbyt niskim poziomie? Bo wielu uczestników sobotniego castingu tam jest lub tam było. Czy może jest to inny rodzaj edukacji wokalno-muzycznej niż ta, która jest potrzebna w "Idolu"? Nie czujemy się kompetentni to ocenić. Pokażą to ewentualne sukcesy "naszych". Sfilmowany materiał obejrzą jurorzy Polsatu i w ciągu dwóch miesięcy odezwą się do tych uczestników castingu, którzy wzbudzą ich zainteresowanie. Pozostali nie otrzymają żadnej informacji ani oceny swojej prezentacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie