[galeria_glowna]
- Ta kampania jest dla wszystkich, którzy nadziei potrzebują, chorych, starszych, opuszczonych - powiedział ksiądz Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Kieleckiej inaugurując trzecią edycję kampanii Pola Nadziei. Akcja społeczna, którą Caritas diecezji kieleckiej realizuje w województwie świętokrzyskim ma na celu podniesienie wrażliwości społecznej na potrzeby ludzi terminalnie chorych. Z zebranych podczas kwest funduszy budowane jest pierwsze w Kielcach stacjonarnego hospicjum imienia błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty w Kielcach na ulicy Mieszka I 48.
Nowej edycji akcji przyświeca hasło "Zasiej nasienie nadziei w ogrodzie swojego bliźniego i zobacz jak w jego sercu kwitnie miłość" - wymyślone przez uczniów Zespołu Szkól Ogólnokształcących numer 8 w Kielcach. Uczniowie tej szkoły bardzo mocno zaangażowali się w akcję w 2012 roku, szkoła została wyróżniona za to statuetką Anioła z żonkilem. Jak nam powiedział ksiądz Krzysztof Banasik, wicedyrektor Caritas, nieprzypadkowo wybrano szkołę na Białogonie na miejsce inauguracji nowej edycji Pól Nadziei. W poniedziałek szkolny zespół teatralny "Ładne Kwiatki" prowadzony przez Elżbietę Sornat, nauczycielkę języka polskiego, przygotował dojrzały, poruszający spektakl na podstawie "Oskara i pani Róży" Erica-Emmanuela Schmitta.
Po spektaklu goście i uczniowie zasadzili przed szkołą cebulki żonkili. Podobne żonkilowe pola powstały przed Zespołem Szkół Katolickich i Zespołem Szkół Ekonomicznych przy ulicy Kopernika. Wiosną, kiedy kwiaty zakwitną, wolontariusze prowadzący kwestę na budowę hospicjum, będą wręczać je kielczanom.
Z tegorocznej akcji Pól Nadziei zebrano 68 tys. złotych. Dodatkowo ponad 90 tysięcy wpłacili księża z diecezji kieleckiej, a około 400 tysięcy wpłynęło z tytułu 1 procenta. Na dokończenie budowy hospicjum potrzeba jeszcze około 2-3 mln złotych. Jak nas poinformował ksiądz Krzysztof Banasik, obecnie trwają prace nad zamknięciem stanu surowego budynku. Kupowane są okna i drzwi. - Mamy nadzieję, że uda się nam uruchomić hospicjum w drugiej połowie 2014 roku - dodał. Obiekt będzie dysponował 44 łóżkami dla osób terminalnie chorych.
W województwie świętokrzyskim działają tylko dwa hospicja stacjonarne: w Kałkowie - Godowie, (25 miejsc dla dorosłych i dzieci) oraz otwarte w tym roku (16 łóżek) hospicjum przy niepublicznym szpitalu w Jędrzejowie. W porównaniu z potrzebami to za mało. W naszym regionie są tylko trzy oddziały paliatywne: w Świętokrzyskim Centrum Onkologii (10 łóżek), w szpitalu powiatowym w Sandomierzu (15 łóżek) i w szpitalu w Starachowicach (15 łóżek). Oddział paliatywny ŚCO może przyjąć rocznie 200 pacjentów. W województwie świętokrzyskim takich chorych jest rocznie 2 tysiące.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?