Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepsi radni Bogorii wybrani

Redakcja
Zakończyliśmy głosowanie na radnych Bogorii, zaczynamy - na radnych Szydłowa.

Trwa nasza akcja "Mała ojczyzna, duża sprawa", w której oceniamy trzy lata pracy samorządowców tej kadencji z naszego regionu. Dziś prezentujemy najlepszych radnych Bogorii i rozpoczynamy głosowanie na najlepszych radnych Szydłowa.

Najlepsi radni gminy Bogoria

1. Andrzej Mucha, 2. Tadeusz Wójtowicz, 3. Zygmunt Madej, 4. Andrzej Pańczyk, 5. Zdzisława Sajda, 6. Zbigniew Czajkowski, 7. Stanisław Włoch.

1. Andrzej Mucha. Ma 44 lata. Mieszak w Kiełczynie. Jest radnym pierwszą kadencję. Z wykształcenia jest mechanikiem - kierowcą. Jest też absolwentem studium o kierunku społeczno - prawnym. Jego pasją jest czytanie książek, zwłaszcza o tematyce wojennej i czasach komunizmu w Polsce. Żona Grażyna jest pedagogiem w szkole Podstawowej w Bogorii. Ma dwóch synów, Piorta i Pawła. Paweł studiuje w Katowicach.

2. Tadeusz Wójtowicz. Ma 61 lat. Działa w samorządzie od 30 lat. Jest radnym od początku istnienia nowego samorządu, czyli od lat 90. Za zasługi na rzecz samorządu lokalnego został odznaczony dwukrotnie Złotym Krzyżem Zasługi. Mieszka w Bogorii, obecnie przebywa na emeryturze. Rodzinę stanowią żona Janina oraz dzieci. Córka Eliza jest nauczycielem w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Bogorii, natomiast syn Arkadiusz pracuje i mieszka w Radomiu. Ma również trzech wnuczków, czteroletnich Filipa i Mateusza oraz dziesięcioletniego Jakuba. W wolnym czasie lubi czytać oraz składać kartonowe modele. Interesuje się sportem, głównie piłką nożną i piłką ręczną. Działa w harcerstwie oraz Ochotniczej Straży Pożarnej.

3. Zygmunt Madej. Ma 46 lat. Mieszka w Wierzbce. Jest przewodniczącym rady gminy w Bogorii. Jest radnym trzecia kadencję. Zajmuje się prowadzeniem 28 hektarowego gospodarstwa. Studiuje na 1 roku politologii na Uniwersytecie imienia Jana Kochanowskiego Kielcach. Jego zamiłowanie to mechanika. Lubi sport oraz gotowanie. W skład rodziny wchodzą same kobiety: żona Małgorzata oraz córki, Justyna, Kinga i Adrianna. Starsze córki Justyna i Kinga studiują we Wrocławiu i w Łodzi, najmłodsza z trójki Adrianna jest uczennicą Liceum Ogólnokształcącego w Bogorii.

SZYDŁÓW

Radni obecnej kadencji mieli kilka sposobności do tego, aby się pokłócić. - Jeśli wszyscy myślą tak samo, to coś jest nie tak - mówi Roman Baron, przewodniczący Rady Gminy w Szydłowie.

Radni musieli zmierzyć się z kilkoma wyzwaniami. Nie bez zgrzytów uchwalono projekt powołania do życia Gminnego Centrum Kultury, jeszcze większe emocje towarzyszyły kwestii likwidacji Szkoły Podstawowej w Potoku.

Ale są i dobre owoce. Widać już, że powstanie Gminnego Centrum Kultury wyszło gminie na dobre. Nowe inicjatywy kulturalne oraz dobra organizacja imprez zaowocowały liczną publicznością. Oczkiem w głowie dla radnych była kwestia przebudowy rynku, i choć nie obyło się bez zgrzytów wokół kwestii ratusza, który nie jest własnością gminy, to teraz można sobie gratulować.

W przyszłym roku dzięki unijnej inwestycji nie tylko rynek radykalnie zmieni swoje oblicze. Za sukces tej rady można uznać również zainteresowanie lobby naukowo-historycznego, którego owocem są sesje popularnonaukowe, prace nad powstaniem monografii Szydłowa, czy konsekwentne inwestowanie w odnawianie zabytków.

Co jeszcze przed radą? Wśród kluczowych do realizacji zadań dla obecnej kadencji jest jeszcze między innymi budowa kanalizacji sanitarnej wraz z oczyszczalnią ścieków dla Szydłowa oraz poprawa dróg na terenie gminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie