Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepsze kawy i naleśniki w Kordegardzie i Cafe Małej w Sandomierzu

Michał LESZCZYŃSKI [email protected]
W menu Cafe Mała znajdują się naleśniki. Na zdjęciu naleśnik z bananem i czekoladą.
W menu Cafe Mała znajdują się naleśniki. Na zdjęciu naleśnik z bananem i czekoladą.
Prezentujemy Kordegardę i Cafe Mała na sandomierskiej Starówce. Lokale zwyciężyły w naszym plebiscycie na najlepsze kawiarnie powiatu sandomierskiego
W Kordegardzie zjemy sałatkę grecką, przyrządzaną z serem feta. Ser robiony jest według własnych, sprawdzonych receptur, a oliwki marynowane również
W Kordegardzie zjemy sałatkę grecką, przyrządzaną z serem feta. Ser robiony jest według własnych, sprawdzonych receptur, a oliwki marynowane również na sposób własny.

W Kordegardzie zjemy sałatkę grecką, przyrządzaną z serem feta. Ser robiony jest według własnych, sprawdzonych receptur, a oliwki marynowane również na sposób własny.

W Sandomierzu najlepszą kawę i naleśniki znajdziemy ponoć w maluteńkiej kawiarence przy ulicy Sokolnickiego, a najlepszy widok na Rynek - w Kordegardzie.
Gdzie latem przychodzi najwięcej osób? Do Kordegardy. Oprócz świetnych kaw, ciast i koktajli, z tarasu kawiarni można delektować się najlepszym widokiem na sandomierski Rynek.

SPĘDZALI TU WIECZORY
Kawiarnia Kordegarda i jej taras rozsławiła ekipa pracująca przy serialu "Ojciec Mateusz". Latem po zmierzchu to właśnie tam filmowcy najchętniej zasiadali na odpoczynek po ciężkim dniu pracy. Jedli, bawili się do białego rana i tak za każdym razem, jak przyjeżdżają do Sandomierza. Za gwiazdami do Kordegardy ściągał tłum, chcący chociaż przez chwilę podglądnąć sławy. Efekt? Kiedy do Sandomierza przyjechali kręcić serial, wieczorami w Kordegardzie brakowało wolnych miejsc.

Jeżeli ktoś nawet dzisiaj chce zobaczyć aktorów na żywo, to spotka ich właśnie w Kordegardzie i Małej. W Kordegardzie często bywa Artur Żmijewskiego, serialowy ojciec Mateusz. Częściej zagląda tu Kinga Preis, serialowa gosposia księdza. Odtwórcy ról epizodycznych też spędzali tu wieczory. Stałym bywalcem jest Michał Piela, czyli aspirant Nocul. Aktorzy będąc tu prywatnie, chętnie fotografowali się z fanami. Pozwalali usiąść z sobą przy stoliku.
Ekipa zawitała do Sandomierza na jeden dzień, 31 stycznia tego roku. Realizowali świąteczny odcinek, który zobaczymy w święta Bożego Narodzenia. Co chwilę do Cafe Mała przychodził Michał Piela. Wypijał kubek kawy latte i przegryzał ją szarlotką na ciepło z gałką lodów. Kinga Preis zajadała się naleśnikami.

Dominika Gefrerer, właścicielka Kordegardy i Cafe Mała, mówi, że wieczorami filmowcy na kolację za każdym razem zamawiali ciepłe buły - ciabatty, tosty, grzanki. Jak dużo i czy w ogóle zamawiali alkohol, pani Dominika nie zdradza. - Na ile mogę, to dbam o prywatność swoich klientów - stwierdza.

Wśród aktorów sandomierskie Kordegarda i Mała są już dobrze znane. Aktorzy opowiadają sobie nawzajem o fantastycznym widoku z tarasu, drinkach (tylko Kordegarda), świetnej kawie, wyśmienitych ciastach oraz naleśnikach (tylko Cafe Mała).

W MAŁYM POMIESZCZENIU
W Kordegardzie zjemy sałatkę grecką, robioną z fetą (ser feta i oliwki przyrządzane według własnych receptur). Sałatka grecka i sałatka caprese z mozarellą, suszonymi pomidorami włoskimi i bazylią to jak na Sandomierz niezbyt spory wydatek, a warto skosztować. Wszystkie posiłki przygotowywane są na miejscu, zatem ich świeżość nie podlega dyskusji. Można skosztować też superbułę z boczkiem, sosem musztardowym, ogórkiem i sałatą. Bułka z łososiem, sosem koperkowym, cytryną i sałatą nadaje się na lunch. Lekkie tosty z serem, szynką, suszonymi pomidorami i oregano sprzedają się świetnie o każdej porze dnia. Koniecznie trzeba zerknąć do menu. W kawiarni serwują wyśmienite kawy (kilka rodzajów) oraz pyszne ciasta. Można wybierać w drinkach. Ceny w miarę przyzwoite.

Kawiarnia zajmuje lokal przy sandomierskim Rynku, w budynku XIX-wiecznej, klasycystycznej kamienicy. Był tu posterunek policji i żandarmerii, stąd nazywana jest "odwachem". Usytuowana na znacznym spadku terenu, wzniesiona jest na wysokim cokole. Dzisiaj w kamienicy znajduje się oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Połowę budynku zajmuje Kordegarda. Wnętrze posiada ciekawy wystrój. Co prawda miejsca jest tu niezbyt wiele, za to urzeka wystrój. Latem kawiarnia powiększa się o obszerny taras.

Cafe Mała przy ulicy Sokolnickiego to w zasadzie jedno maluteńkie pomieszczenie z pięcioma małymi stolikami. Można też usiąść przy barze. Mimo ciasnoty, klientów nie brakuje. Ludzie wykazują wielką determinację, by skosztować specjałów Małej. Zimą czekają na stolik na dworze lub przychodzą za kilka minut, wcześniej rezerwując miejsce. Latem problemu z miejscem raczej nie ma, bo na chodniku pojawiają się dodatkowe stoliki. Są dni, że w środku i na dworze jest komplet. To też klientom nie przeszkadza i piją kawę stojąc. W Cafe Małej serwują mnóstwo rodzajów kaw, ciast, herbat i naleśniki - na słodko, z pomidorami, serem pleśniowym. Klimatu dopełnia młoda i miła obsługa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie