Najmłodsi uczniowie Katolickiej Szkoły Podstawowej opowiadali o krajach Unii Europejskiej (zdjęcia)

Małgorzata Gil, współorganizatorka imprezy wraz z podopiecznymi z klasy IIIB, która reprezentowała Holandię.

Każda z ośmiu klas od 0 do III prezentowała jedno z państw. Uczniowie tańczyli narodowe tańce, śpiewali piosenki w języku danego kraju, przygotowali tradycyjne potrawy oraz przedstawiali wiele ciekawostek z wybranych państw. Nie brakło polskiego krakowiaka, holenderskich serów, włoskiej pizzy, duńskich ryb, hiszpańskich drużyn futbolowych.

Przed każdą klasą stały przygotowane stoiska z prezentacją symboli i rzeczy kojarzących się z krajem. Każde było solidnie sporządzone, wypełnione szczegółami, takimi jak żywe ślimaki i perfumy na stoisku Francji, książka o słynnym piłkarzy Ronaldo oraz wachlarze do flamenco na prezentacji Hiszpanii, czy mały "Akropol" i mnóstwo muszli na greckim stanowisku.

- Impreza "Pociąg do Europy" uwieńczyła roczny projekt "10 lat Polski w Unii Europejskiej". Była to nauka przez zabawę, dziś widzimy jej bardzo dobre efekty. Uczniowie bardzo się zaangażowali, wiele się nauczyli, ich wiedza o krajach Unii jest teraz bardzo duża. Pomoc mieliśmy także w rodzicach - mówi Małgorzata Gil, szkolny nauczyciel, która wraz z nauczycielką Agnieszką Religą zorganizowała wydarzenie.

Słowa organizatorki potwierdza Agnieszka Paździerz, mama Piotra z klasy Ib, reprezentanta Grecję.

- Znacznie poszerzył się też światopogląd dzieci, nauczyły się tolerancji dla innych narodów, poszerzyły wiedzę o kulturze państw. Mój syn tańczył greka zorbę, ja miałam swój znaczny udział w przygotowaniu tradycyjnych greckich pączków cynamonowych. Cała impreza jest bardzo fajnym wydarzeniem - podsumowała pani Agnieszka.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC