Najpiękniejszy wieniec w powiecie. Panie z Szewc opowiedziały nam jak go zrobiły

Zwycięski wieniec ma półtora metra wysokości i jest tak ciężki, że muszą nieść go cztery osoby. Pracowało nad nim czternaście członkiń Koła Gospodyń Wiejskich w Szewcach. Każda z pań dołożyła coś od siebie. Renata Bartkiewicz, szefowa Koła opowiada, że choć prace nad wiciem wieńca trwały około trzy tygodnie, to samo zbieranie materiałów na niego rozpoczęło się już kilka miesięcy wcześniej. - Najpierw trzeba zebrać suszone zboża - żyto, jęczmień, owies, pszenicę, proso. Robi się co jakiś czas, bo od tego jak kłosy są dojrzałe zależy ich kolor i inne walory estetyczne. Dzięki temu możemy uzyskać różnorodność i nasz wieniec nie jest nudny - mówi Renata Bartkiewicz.

Zrobienie wieńca to nie koniec pracy, bo, aby długo zachować jego wygląd, trzeba wymieniać kwiaty, które więdną. - Tak samo jak sportowiec utrzymuje formę przed ważnymi zawodami - śmieje się pani Renata. - Na przykład krzyż na czubku naszego wymieniałyśmy już dwa razy - wylicza. Przed paniami z Szewc i ich wieńcem jeszcze jeden ważny start - Dożynki Wojewódzkie, które odbędą się w niedzielę, 8 września w Bogorii, w powiecie staszowskim. - Nie spodziewałyśmy się już, że zdobędziemy nagrodę gminną. Po zwycięstwie w Dożynkach Powiatowych po prostu zaniemówiłyśmy z wrażenia, a teraz z niecierpliwością czekamy na to, co będzie za tydzień - mówi Renata Bartkiewicz.

W Morawicy rozstrzygnięto również powiatowy konkurs na bezpieczną zagrodę. Drugie miejsce udało się zdobyć gospodarstwu państwa Marianny i Józefa Więcławskich z Kowali Małej, którzy przed dwoma tygodniami zdobyli pierwszą nagrodę w gminie.Na Dożynkach Powiatowych wyróżniony został także wójt gminy Sitkówka - Nowiny Stanisław Barycki. Otrzymał on medal za wzorową współpracę z Kołami Gospodyń Wiejskich. Wręczył mu ją Bogdan Żerniak, prezes Świętokrzyskiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.