Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najsłynniejszy polski klezmer odsłonił swoje słoneczko w buskiej Alei Gwiazd

Lidia Cichocka
Leopold Kozłowski odsłonił słoneczko, ale napisane przez niego podziękowanie odczytał Jacek Cygan.
Leopold Kozłowski odsłonił słoneczko, ale napisane przez niego podziękowanie odczytał Jacek Cygan. Lidia Cichocka
- Muzyka jest miłością - tak stwierdził odsłaniając swoje słoneczko w Alei Gwiazd w Busku Zdroju Leopold Kozłowski, najsłynniejszy polski klezmer.
Najsłynniejszy polski klezmer odsłonił swoje słoneczko w buskiej Alei Gwiazd
Lidia Cichocka

(fot. Lidia Cichocka )

- Muzyka kilkakrotnie uratowała mi życie - wyjaśniał wzruszony. Mówić nie mógł za wiele, bo do Buska przyjechał chory. Napisane przez niego podziękowanie tym, którzy słoneczko mu ufundowali odczytał Jacek Cygan. Świadkami tego radosnego wydarzenia byli też śpiewający aktorzy, którzy od lat występują z panem Leopoldem.

Bernard Solecki, dyrektor sanatorium wojskowego, do którego od lat przyjeżdża muzyk wręczył mu specjalny medal i kwiaty. Od siebie i pracowników, bo wszyscy, którzy mogli poznali Leopolda Kozłowskiego darzą go sympatią. A właściciel nowego słoneczka opowiedział na zakończenie uroczystości odsłonięcia dowcip. - Starszy pan zwierza się koledze: Żona postawiła mnie na nogi. - Jak? - Sprzedała samochód. Ja nie muszę sprzedawać samochodu, bo to Busko stawia mnie na nogi - zakończył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie