Obchodząca tak dostojny jubileusz pani Marianna, bez okularów czyta gazety, nawleka igły, a jej szydełkowanie owocuje pięknymi aniołkami, dzwoneczkami, poszewkami. - Ja nie mogę siedzieć próżno, muszę coś robić - mówi uśmiechnięta jubilatka. Mieszka z rodziną. Ma troje dzieci, siedmioro wnuków, piętnaścioro prawnuków i sześcioro praprawnuków.
Długoletniość odziedziczyła najwyraźniej po swojej babci, która przeżyła 106 lat. Podkreśla, że nigdy nie choruje, nic ją nie boli, a do tego… - Wszystkich kocham. Na nikogo nie mam złości - zapewnia stuletnia mieszkanka Brynicy.
Pogodę ducha pani Marianny widać od razu, żarcikami zabawiała gości, którzy śpiewali jej "dwieście lat". Serdeczne życzenia składali między innymi wójt gminy Piekoszów Tadeusz Dąbrowa oraz przewodniczący Rady Gminy Piekoszów Jerzy Głuch.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?