"Pokarm tworzy się w głowie", to powiedzenie nie wzięło się z znikąd, bowiem najważniejsze jest przekonanie matki o potrzebie i korzyściach płynących z karmienia naturalnego. Ssanie piersi "uruchamia" odruch tworzenia pokarmu poprzez wydzielanie hormonu przez przysadkę mózgową. Natomiast chęć karmienia i wiara w tę możliwość pobudza odruch wypływu pokarmu dzięki wydzielaniu hormonu oksytocynowego - mówi
dr n. med. Zdzisław Domagała z Wojwódzikiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach - Hamuje go: zdenerwowanie, niepewność, ból, a pobudza - wiara w siebie, widok i zapach dziecka.
Natura wie co robi
Na dobry poczatek obalmy dwa mity, które jeszcze pokutują wśród młodych mam. Nie ma brodawek i piersi nieodpowiednich dla własnego dziecka. Cięcie cesarskie nie musi powodować “braku pokarmu", ważne są próby przystawiania do piersi i poprawna technika przystawienia do piersi.
- Bardzo ważna jest właśnie prawidłowa pozycja czyli wygoda matki, ułożenie dziecka "brzuch do brzucha" i prawidłowe przystawienie, kiedy usta dziecka obejmują jak największą część brązowej otoczki - należy unikac zbyt płytkiego chwytania - radzi lek. med. Izabela Litwin z Wojewodzkiego Specjlistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach - Najlepiej karmic maleństwo na żądanie i według własnych potrzeb - choc min. co 3 h. Infekcja nawet z gorączką, u matki lub dziecka nie jest przeciwwskazaniem do zaprzestania karmienia piersią!
Dopajanie dziecka nie jest konieczne nawet w czasie upałów, bo to samo niemowlę upomina się o częstsze karmienia.
Prawidłowo karmione niemowlę zjada min. 8 razy dziennie i domaga się karmienia, ssie minimu 5-10-15 minut oraz przybiera min. 120g-130g/tydzień i... moczy minimum 6 pieluch od 4 tej doby!
Uwaga na zastój pokarmu
Zastój pokarmu jest możliwą konsekwencją nieprawidłowego procesu karmienia piersią. Może zakończyc się bolesnym zapaleniem piersi w wyniku utrudnionego opróżniania piersi. Pierś jest twarda, tkliwa, rwąca, skóra piersi napięta i występują trudności z wypływem pokarmu. Może też wystąpić gorączka.
- To co w tej sytuacji należy szybko poprawić, to technika karmienia piersi - doradza dr n. med. Zdzislaw Domagała - Trzeba skrócić odstępy między karmieniami, nie wolno piersi masować ani ugniatać. Nie nalezy też przerywać karmienia. Doradzam skontaktować się z lekarzem prowadzącym-ginekologiem, neonatologiem, pediatrą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?