W ciągu jednego zaledwie miesiąca zespół Feel z wokalistą Piotrem Kupichą są w stanie zagrać dwadzieścia koncertów. Intensywne występy, długie godziny na scenie oraz przygotowywanie się do koncertowania sprawiają, że nawet najbardziej sprawny organizm w końcu się poddaje. Zdaniem artystów i muzyków najszybciej we znaki daje się zmęczenie i to ono jest przyczyną chorób, które mogą dopaść gwiazdę.
Piotr Kupicha znalazł jednak prostu sposób na to, aby szybo się regenerować.
- W ciągu ostatnich miesięcy życie prowadzę głównie na scenie. Zauważyłem, że najlepiej się czuję, wtedy gdy przed występem dobrze wypocznę. Gdy występuje na scenie, a wcześniej odpowiednio dużo czasu regenerowałem się, wtedy mam lepszy kontakt z publicznością, lepiej mi się śpiewa i czerpię z koncertu większą przyjemność.
Lider zespołu uważa ponad to, że ważne jest to, aby umieć odciąć się od intensywnej pracy i znaleźć przyjemność w nawet krótkiej chwili wytchnienia.
- Godziny, dobrego snu działają, w moim przypadku cuda. Myślę, że w ogóle receptą na zdrowie i na zbieranie sił przed kolejnym dniem, jest zdrowy, nocny odpoczynek. To jest też wspaniały relaks i możliwość ładowania baterii. Wiem jednak, że przy dzisiejszym stylu życia większość ludzi, uważa sen za stratę czasu, popełnia tym samym ogromny błąd, gdyż odpowiednia ilość snu konieczna jest, aby utrzymać dobre zdrowie - tłumaczy Piotr Kupicha.
Równie ważne, co zdrowy sen, dla wokalisty grupy "Feel" jest racjonalne odżywianie się.
- Pomimo bardzo intensywnego i nie równego trybu życia, które wraz z zespołem prowadzę staram się zdrowo odżywiać. Wyznaję i wprowadzam w życie zasadę trzech posiłków. Jem śniadanie, obiad i kolację. Nie jadam między posiłkami i staram się nie spożywać wieczorem obfitych kolacji - mówi piosenkarz.
Stałe pory odżywiania i nie "przejadanie" się a także spalanie zbędnych kalorii podczas występów na scenie, sprawiają, że o nadmiar tkanki tłuszczowej Piotr Kupicha martwić się na szczęście nie musi.
- Przyznam się szczerzę, że właściwie nie uprawiam żadnego sportu. Podczas koncertów oprócz tego, że jest wciąż towarzyszy mi adrenalina, która pobudza do działania i wpływa na spalanie kalorii, to jeszcze dużo się ruszam podczas śpiewania. Skaczę po scenie, biegnę do publiczność, przekomarzam się z moimi kolegami z zespołu. Te wszystkie czynniki sprawiają, że o nadwagę nie musze się martwić, bo muzyka to też jest mój sport - zdradza gwiazda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?