Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Największe kieleckie targowisko wraca do właściciela

ATA
Łukasz Zarzycki
Wojewoda świętokrzyska podtrzymała decyzję Starostwa Powiatowego w Kielcach o zwrocie targowiska przy ulicy Seminaryjskiej w Kielcach. Ale to nie koniec drogi odwoławczej.

Prezydentowi Kielc i kupcom przysługuje jeszcze skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- Po raz pierwszy wojewoda potrzymała decyzję starosty. Oznacza to, że właściciel jednej części targowiska musi oddać miastu blisko milion złotych a drugiej części ponad 600 tysięcy złotych. Skarga prezydenta do wojewody na naszą decyzją dotyczyła wysokości odszkodowania - przyznaje Agata Niebudek - Śmiech, rzeczniczka prasowa Starostwa Powiatowego w Kielcach.

To, że nieruchomość wróci do byłych właścicieli jest pewne, ponieważ taki wyrok wydał sąd. Punktem sporu są warunki, na jakich zwrot ma nastąpić a dokładnie chodzi o kwotę, jaką właściciele mają zwrócić miastu. Muszą oni oddać zwaloryzowane odszkodowanie, które otrzymali, gdy działka została im zabrana a także różnicę między wartością nieruchomości z dnia wywłaszczenia i z dnia zwrotu. Są to nakłady, które miasto poczyniło w czasie, gdy władało placem.

Wysokość kwoty zwrotu była szacowana trzy razy. Pierwszy operat został zaskarżony przez miasto, ponieważ zdaniem prezydenta kwoty były zbyt niskie. Drugą wycena zaskarżyli właściciele uznając odszkodowanie za wysokie. Trzecia wersja była kwestionowana przez miasto, ale tym razem wojewoda podtrzymał wyceny.

Miastu i kupcom przysługuje jeszcze odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego a w dalszej kolejności kasacja.

- Decyzja jest bardzo świeża i jeszcze nie wiemy, jakie kroki podejmie. Mamy 30 dni na odwołanie. Chcemy się spotkać z prezydentem i uzgodnić plan działania. Zdajemy sobie sprawę, że plac musi wrócić do właścicieli i najchętniej skończyliśmy proces odwołań, ale boimy się, że targowisko z niknie i kilka tysięcy osób zostanie bez pracy. Najlepiej by się stało, gdy prezydent wykupił teren - przyznaje Waldemar Guliński, prezes Stowarzyszenia Kupców "Seminaryjska".

- O kupieniu placu nie ma mowy, właściciele chcą kwotę z kosmosu, ale kupców nie zostawię na lodzie. W sprawie odwołania nie ma jeszcze decyzji, musimy dokładnie przeanalizować dokumenty - przyznaje prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie