W sobotę o godzienie 15 policjanci wraz z inspektorami Sanepidu weszli do punktów handlujących dopalaczami. W piątek akcję przeprowadziła kielecka policja , w sobotę taką akcję zrobiono w całej Polsce. Towar zabezpieczono i skierowano do badania, punkty handlowe zostały zamknięte. W województwie świętokrzyskim punktów handlujących dopalaczami jest 27. W piątek w Kielcach policja weszła do 6 punktów, siódmy był zamknięty. W sobotę kontrolowano i zamykano 20.
W piątek kilkanaście minut przed godziną 13 przed sklep z dopalaczami w centrum Kielc podjechał oznakowany radiowóz. Chwilę później z nieoznakowanego auta stojącego w pobliżu wysiadły cztery osoby w cywilu - trzej mężczyźni i kobieta. Weszli do punktu, zamknęli jego drzwi. Zaczęła się kontrola. Podobne zaczęły się w tym czasie również w pięciu innych sklepach. Siódmy z działających w Kielcach punktów był wczoraj zamknięty.
- W tym tygodniu do szpitalika trafił 17-latek, który zażył dopalacze. Wiemy, że środki pochodziły z któregoś z kieleckich sklepów. Chcemy zabezpieczyć i przebadać oferowany w nich towar. Dowiedzieć się, czy nie zawiera narkotyków lub innych groźnych substancji - mówią policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?