W środę o godzinie 12.15 do Urzędu Pocztowego w Oksie w powiecie jędrzejowskim wszedł młody mężczyzna. Miał czapkę mocno naciągnięta na czoło i szalik podciągnięty wysoko. W ręku trzymał coś, co wyglądem przypominało broń. Zdążył tylko przekroczyć próg, a wtedy…
- Zauważyła go kasjerka. Zaczęła krzyczeć, schowała się pod biurko - opowiada Justyna Błaszczyk z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Napastnik zareagował niespodziewanie. Nie zdążył nic powiedzieć. Odwrócił się na pięcie i… uciekł. Plecy bandyty zauważyła jeszcze druga pracownica poczty, która wyjrzała przez okno.
To drugi w ciągu ostatnich tygodni nieudany na szczęście napad. W Skarżysku-Kamiennej w połowie stycznia bandyta-nieudacznik z bronią lub jej atrapą wtargnął do banku. Zażądał pieniędzy, a gdy pracownicy powiedzieli, że muszą się dostać do sejfu, poinformował ich, że na wydanie gotówki poczeka… przed budynkiem. Bankowcy uruchomili alarm, napastnik uciekł, niczego nie zabierając.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
