Buski ogólniak miał jak co roku największą studniówkę na Ponidziu. "Setkę" do matury odliczali uczniowie ośmiu klas trzecich - w sumie ćwierć tysiąca osób.
Sobotni bal rozpoczął się tradycyjnym polonezem, z dyrektorem liceum Tomaszem Galantem i wicedyrektor Anną Kolarz w pierwszej parze. Po jednym "kółku" władza szkolna zeszła z parkietu, a batutę przejęli maturzyści.
To były owiane legendą "Damy i huzary" - polonez na 16 par, tańczony w strojach z epoki napoleońskiej. Dziewczęta miały na sobie długie, białe suknie, chłopcy kręcili "chodzonego" w mundurach z czasów Księstwa Warszawskiego.
Na deser obejrzeliśmy przepięknego walca z figurami. Tym razem maturzystki wirowały na parkecie w eleganckich, czerwonych sukniach do ziemi, a publiczność nagrodziła popisy tancerzy gromkimi owacjami.
Życzenia i prezenty przekazali maturzystom zaproszeni na bal starosta buski Jerzy Kolarz i wiceburmistrz Tomasz Mierzwa. Abiturienci podziękowali nauczycielom oraz rodzicom, zaśkażdy z wychowawców otrzymał pachnącą, czerwoną różę.
Po części oficjalnej maturzyści bawili się w swoich, fantazyjnie udekorowanych salach. Do tańca przygrywał zespół Kral, a szaleństwa na parkiecie - mimo trzaskającego mrozu za oknem - trwały do białego rana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?