Pomimo, że zniszczenia miały miejsce przed rokiem, dopiero teraz miasto wzięło się za usuwanie większości zniszczeń. Jak tłumaczy Jerzy Borowski, burmistrz Sandomierza, na przeszkodzie stanęło pozyskiwanie pieniędzy z zewnątrz i procedury przetargowe. Na usuwanie zniszczeń miasto otrzymało z budżetu państwa milion trzysta tysięcy złotych.
Pieniądze miasto przeznaczy na odbudowę kozich schodków, remont ulicy Topolowej oraz odbudowę innych ulic. W parku Piszczele trwa też odbudowa ciągów pieszych oraz rekonstrukcja strumienia. Miasto w przyszłym roku planuje dodatkowo zabezpieczyć skarpę wschodnią od strony ulicy Browarnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?