Naprzód Jędrzejów - Szreniawa Nowy Wiśnicz 0:1 (0:0)

Robert Stachurski, trener Naprzodu Jędrzejów:

Robert Stachurski, trener Naprzodu Jędrzejów:

- Mecz ze Szreniawą był wyrównany, dlatego szkoda straconej bramki w końcówce. Już po raz kolejny zdarza mam się, że przeciwnicy strzelają nam gola w ostatnich minutach spotkania, przez to tracimy punkty.

Naprzód Jędrzejów - Szreniawa Nowy Wiśnicz 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Maciej Batko 87 min.

Naprzód: P. Rybiński 5 - Grund 5 Ż, T. Milcarz 6, Puchrowicz 6 Ż, Zacharski 6 - Piwowarczyk 5, Doroszko 5, Osiński 5, Kowalski 5 Ż - Iwański 5, Starościak 6 Ż.

Szreniawa: Brzeziański - Czajka, Garzeł, Pasionek, Tarasek - Pietras, Skórski, Tabak, Wojewoda Ż - Dziadzio, Jarosz.

Zmiany: Naprzód: 58' Pach 3 za Iwańskiego, 65' Bębenek 2 za Kowalskiego, 72' K. Milcarz 1 za Grunda. Szreniawa: 46' Witek za Wojewodę, 54' Kopyść za Skórskiego, 65' Świątek Ż za Pietrasa, 80' Batko Ż za Tobaka. Sędziował: Szymon Ubożak z Kielc. Widzów: 220.

W pierwszej połowie Naprzód stworzył sobie tylko jedną sytuację, z której mogła paść bramka. W 25 minucie Tomasz Puchrowicz dośrodkowywał piłkę w pole karne Szreniawy do Jakuba Kowalskiego. Zawodnik jędrzejowskiej drużyny znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale po jego strzale piłka mięła bramkę gości.

Po przerwie, podobnie jak w pierwszej części meczu gra toczyła się w większości w środkowej strefie boiska. W 75 minucie podopieczni trenera Roberta Stachurskiego mogli objąć prowadzenie. Łukasz Piwowarczyk zagrywał do Tomasza Iwańskiego, którego strzał z siedmiu metrów obronił golkiper Szreniawy.

Wydawać się mogło, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, ale w 87 minucie Maciej Batko, który na boisku pojawił się 7 minut wcześniej, zdobył gola dla zespołu z Nowego Wiśnicza. Na koniec jesieni Naprzód przegrał więc spotkane 0:1.