Narodowe Czytanie w Tuczępach. Wiernie oddali klimat salonu pani Dulskiej ZDJĘCIA

- Wśród dekoracji oddających nastrój salonu pani Dulskiej, spotkali się entuzjaści czytania i słuchania, przedstawiciele władz gminy, stowarzyszeń, nauczyciele, uczniowie, dzieci, mieszkańcy gminy, by spróbować wejść w klimat tego mieszczańskiego domu, miejsca bez duszy, bez miłości, bez pragnień, świata obłudy, kłamstwa i hipokryzji. Taka to rzeczywistość Dulskich, ale przede wszystkim jej głowy rodziny, którą jest tutaj dominująca pani Dulska. Z jednej strony szacowna, pobożna i uczciwa, troskliwa matka i żona, wzorowa chrześcijanka, strażniczka moralności. Drugie oblicze pani Dulskiej, to, które skrzętnie ukrywa przed światem, jest zupełnie inne. Pod maską moralności kryje się bowiem prawdziwy demon i tyran. Kieruje się w życiu zasadą, że można złamać każdą normę moralną, byleby nic nie wyszło na jaw. Powiedzenie, które jest przecież życiowym mottem Dulskiej - „własne brudy należy prać we własnym domu” – oznaczające, by uważać na opinię publiczną i dbać za wszelką cenę o dobry wizerunek własny w opinii innych, funkcjonuje do dziś - mówi Anna Stępień, kierownik Centrum Kultury w Tuczępach.

Akcję Narodowego Czytania zapoczątkował Prezydent Polski Bronisław Komorowski w 2012 roku. Wtedy czytano „Pana Tadeusza”. Do tej pory, przez kolejne lata tematami Narodowego Czytania były jeszcze: „Zemsta” Aleksandra Fredry, „Trylogia” Henryka Sienkiewicza, „Lalka” Bolesława Prusa, „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza, „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego, „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego, „Katarynka” Bolesława Prusa, a w ubiegłym roku „Balladyna” Juliusza Słowackiego.