Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi gospodarze zebrali piękne żniwa na wojewódzkich dożynkach w Bogorii

Agnieszka KURAŚ [email protected]
Wieniec dożynkowy powiatu opatowskiego – z gminy Ożarów - zajął drugie miejsce na Dożynkach Wojewódzkich w Bogorii.
Wieniec dożynkowy powiatu opatowskiego – z gminy Ożarów - zajął drugie miejsce na Dożynkach Wojewódzkich w Bogorii. Agnieszka Kuraś
Piękne wieńce dożynkowe i wyborne potrawy, które podbiły podniebienia jurorów na konkursie kulinarnym. Tak powiaty: staszowski, sandomierski i opatowski prezentowały się na Dożynkach Województwa Świętokrzyskiego, w niedzielę w Bogorii.
Trzecie miejsce na najpiękniejszy wieniec dożynkowy zajął wykonany przez przedstawicieli powiatu sandomierskiego, gminy Zawichost.
Trzecie miejsce na najpiękniejszy wieniec dożynkowy zajął wykonany przez przedstawicieli powiatu sandomierskiego, gminy Zawichost. Agnieszka Kuraś

Trzecie miejsce na najpiękniejszy wieniec dożynkowy zajął wykonany przez przedstawicieli powiatu sandomierskiego, gminy Zawichost.
(fot. Agnieszka Kuraś)

Kilkanaście odmian jabłek, śliwek i gruszek. Około 20 rodzajów ziemniaków i 70 odmian zbóż. Bogactwo produktów regionalnych: smacznych, zdrowych i ekologicznych. Rękodzieło ludowe - to one odgrywały główną rolę podczas wojewódzkiego święta plonów, które w niedzielę odbyło się w Bogorii.

Wojewódzkie Święto Plonów zwieńczyło tegoroczne żniwa. W tym roku reprezentanci dwóch naszych powiatów, w konkursie na najładniejszy wieniec dożynkowy, znaleźli się w pierwszej trójce. Najpiękniejszym został wybrany wieniec dożynkowy z powiatu pińczowskiego, z gminy Kije. Na drugim miejsce znalazł się wieniec z powiatu opatowskiego z gminy Ożarów, a trzecie należało do powiatu sandomierskiego z gminy Zawichost. Wszystkie wieńce były niezwykle piękne. W ich wykonanie włożono wiele pracy, korzystając z różnych rodzajów zbóż, kwiatów i ziół. Przedstawiciele każdego z powiatów szczycili się swoimi dożynkowymi dziełami i z dumą prezentowali je podczas wojewódzkich dożynek, przy tym nie szczędząc swojej konkurencji, wyrazów uznania za ich pracę.

PIECZEŃ Z DZIKA I KAKAOWA ROZKOSZ WIZYTÓWKĄ GMINY STASZÓW

Podczas XIII Dożynek Wojewódzkich w Bogorii rozstrzygnięto, zorganizowany przez Lokalna Grupę Działania Białe Ługi, konkurs kulinarny "Palce lizać". Do konkursu można było zgłaszać potrawy w trzech kategoriach. Pierwsza to Śliwkowy Specjał, czyli danie ze śliwką w dowolnej postaci. W drugiej kategorii można było popisać się umiejętnością robienia deserów. Natomiast ostatnia Dla Smakoszy obejmowała dania treściwe. Pięcioosobowa Komisja konkursowa, której przewodniczył członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Piotr Żołądek, oceniała walory smakowe potraw, ale także ich wygląd, użyte składniki, sposób podania i powiązanie z tradycją regionu.

Komisja miała ciężki orzech do zgryzienia. Musiała posmakować, aż 34 potraw przygotowanych na konkurs. A wszystkie zachwycały swym wyglądem, ale przede wszystkim smakiem. Okazało się, że gmina Staszów ma się czym poszczycić, bowiem potrawy przygotowane przez Karczmę Świętokrzyską ze Staszowa i P.P.U.H. Paweł Chałoński z Podmaleńca, uzyskały drugie miejsca w dwóch różnych kategoriach.

Firma P.P.U.H. Paweł Chałoński z Podmaleńca, w gminie Staszów zdobyła drugie miejsce w kategorii "Dla Łasuchów" za "Rozkosz". Było to pyszne ciasto kakaowe z orzechami. Wielu zachwycało się jego wyrazistym kakaowym smakiem.

Zaś Karczma Świętokrzyska, której współwłaścicielkami są: Ewa Szymańska i Aneta Zielińska, w kategorii "Śliwkowy specjał" sięgnęła drugiego miejsca "Pieczenią z dzika w sosie śliwkowym".
- Do konkursu wystawiliśmy także nowość w naszym menu: kaczkę z warzywami i wiejskimi ziemniaczkami, która cieszy się uznaniem wśród naszych klientów. Naszą wizytówką jest pieczeń z dzika i sarny. Te potrawy od lat przyciągają do nas stałych klientów, którzy specjalnie przyjeżdżają, by ich skosztować - mówi Elżbieta Mikus, pracownica Karczmy Świętokrzyskiej.

Karczma Świętokrzyska ze Staszowa, w konkursie kulinarnym „Palce lizać”, w kategorii „Śliwkowy specjał” zdobyła drugie miejsca „Pieczenią z dzika w sosie
Karczma Świętokrzyska ze Staszowa, w konkursie kulinarnym „Palce lizać”, w kategorii „Śliwkowy specjał” zdobyła drugie miejsca „Pieczenią z dzika w sosie śliwkowym”. Na zdjęciu od lewej: Ewa Szymańska, współwłaścicielka Karczmy i Elżbieta Mikus, pracownica. Agnieszka Kuraś

Karczma Świętokrzyska ze Staszowa, w konkursie kulinarnym "Palce lizać", w kategorii "Śliwkowy specjał" zdobyła drugie miejsca "Pieczenią z dzika w sosie śliwkowym". Na zdjęciu od lewej: Ewa Szymańska, współwłaścicielka Karczmy i Elżbieta Mikus, pracownica.
(fot. Agnieszka Kuraś)

ZDROWE, EKOLOGICZNE I SMACZNE PRODUKTY

"Cudze chwalicie, swego nie znacie" - te słowa z pewnością straciły na wartości podczas Dożynek Wojewódzkich w Bogorii. Producenci zdrowej, ekologicznej żywności z całego województwa świętokrzyskiego zaprezentowali najwyższej klasy produkty. Zachęcali do próbowania i ochoczo opowiadali o sposobie ich przygotowania. Były miody, sery, chleb, przetwory warzywne i owocowe oraz moc innych pyszności.

Jednymi z wystawców podczas dożynek wojewódzkich byli państwo Roman i Czesława Bojkowie. Na swoim stoisku zaprezentowali tradycyjne, ale i oryginalne produkty. Od 1996 roku prowadzą gospodarstwo ekologiczne w Jacentowie, w powiecie opatowskim. Zaś od 2000 roku zajmują się produkcją suszonych zup. Prowadzą także przetwórstwo owocowe i warzywne. W swojej ofercie mają obecnie 26 różnych rodzajów zup z suszonych warzyw i około 70 rodzajów przetworów owocowo - warzywnych, w tym sałatki wielowarzywne, stuprocentowe soki owocowe, warzywa i owoce kiszone.

- Warzywa suszymy w suszarni na specjalnych sitach, a potem mieszamy w różnych proporcjach. Pierwszy powstał "suszek" podstawowa mieszanka do zup. Potem stopniowo wprowadzaliśmy nowe rodzaje - mówi Czesława Bojek.

- Temperatura suszenia warzyw nie może przekraczać 50 stopni Celsjusza, bo wtedy tracą wartości odżywcze i witaminy. Suszymy je w ciemności, po to by zachowały piękny, naturalny kolor - dodaje Roman Bojek.

Jak opowiadają państwo Bojkowie, każda z zup z suszonych warzyw waży 100 gramów, a do ich powstania użyto aż 1,3 kilograma świeżych warzyw. Z jednej mieszanki suszonych warzyw powstaje pięć porcji zupy. Są one smaczne, zdrowe i ekologiczne. Ich produkty należą do Sieci Dziedzictwa Kulinarnego.

- Mimo, iż nasze produkty cieszą się uznaniem, staramy się wciąż urozmaicać naszą ofertę. Dbamy o to, by klienci byli zadowoleni i wracali do nas - mówi Czesława Bojek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie