To był pierwszy taki odcinek. Po raz pierwszy ramię w ramię stanęło obok siebie osiem drużyn walczących w programie o uznanie widzów i o pieniądze, które zwycięski zespół przekaże na cele charytatywne w swoim mieście. Tym razem jednak, w tle zabawy czaiło się widmo konkurencji. Zgodnie z regulaminem zabawy, w tym odcinku jedna z ekip miała odpaść. Losy zespołów i gwiazd znalazły się w rękach widzów.
Zanim jednak poznaliśmy wyniki, po raz kolejny artyści pokazali, co można zrobić ze znanymi przebojami. Powody do zadowolenia mieli także mieszkańcy świętokrzyskiej ziemi, ponieważ pochodzący stąd wokaliści pojawili się w roli solistów. Najpierw mogliśmy usłyszeć Malwinę Masternak z Ostrowca Świętokrzyskiego, która występuje w zespole Krzysztofa Cugowskiego.
Jurorka programu, Alicja Węgorzewska powiedziała krótko do Malwiny: - Zakochałam się w twoim głosie już tydzień temu.
Na tym nie koniec niespodzianek. Kiedy na scenę wyszła grupa Nataszy Urbańskiej, w gronie solistów zobaczyliśmy i usłyszeliśmy Kamila Jarosa z Kielc. Wprawdzie Kamil zapowiadał, że taki scenariusz jest możliwy, ale podkreślał, że to nic pewnego. A jednak. Tym razem grupa Urbańskiej wykonała piosenkę "Bad Romance" Lady Gaga.
Koniec odcinka nie był jednak już tak dobry. W wyniku głosowania SMS z programu odpadł zespół z Lublina, prowadzony przez Krzysztofa Cugowskiego.
- Spodziewałem się, że tak będzie - tak lider Budki Suflera skwitował wynik. - Bo tu nie o to chodzi, żeby śpiewać ładnie.
Taka decyzja widzów oznacza, że w następnych odcinkach nie zobaczymy już Maliwny. Pojawi się dopiero w odcinku finałowym. Teraz pozostaje nam już tylko trzymać kciuki za Kamila Jarosa i zespół Nataszy Ubrańskiej.
Oprócz łez szczęścia, w tym odcinku byliśmy świadkami łez radości. Jedna z wokalistek z zespołu Piotra Kupichy przyjęła publiczne oświadczyny swojego chłopaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?