Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz ksiądz kustosz, jak… Adam Małysz

Mateusz BOLECHOWSKI [email protected]
Ksiądz Jerzy Karbownik na razie nie będzie honorowym obywatelem Skarżyska. Pomysł nadania mu tytułu nie znalazł uznania w oczach większości radnych.
Ksiądz Jerzy Karbownik na razie nie będzie honorowym obywatelem Skarżyska. Pomysł nadania mu tytułu nie znalazł uznania w oczach większości radnych.
Prałat Jerzy Karbownik z sanktuarium ostrobramskiego obywatelem Skarżyska jest, ale honorowym na razie nie będzie.

Ksiądz Jerzy Karbonik nie zostanie na razie honorowym obywatelem Skarżyska. Chciała tego Solidarność, ale nie zdołano zebrać większości wśród radnych.

Honorowe obywatelstwo miasta to wielki zaszczyt. W historii Skarżyska-Kamiennej spotkał on pięć osób. Najpierw marszałka Józefa Piłsudskiego, a po 1989 roku tytuły kolejno otrzymywali: słynny naukowiec, ksiądz profesor Włodzimierz Sedlak, biskup Edward Materski, a później generał Antoni Heda "Szary" i w końcu obrońca Westerplatte, kapitan Władysław Stopiński.

Do tego zacnego grona skarżyska Solidarność postanowiła dołączyć prałata Jerzego Karbownika, kustosza sanktuarium ostrobramskiego. Wniosek w tej sprawie trafił na ręce przewodniczącego rady miejskiej Andrzeja Dąbrowskiego i do szefów klubów radnych.

Zasłużony kapłan, czy szara eminencja?

Ksiądz Jerzy Karbownik to postać doskonale znana. Budował sanktuarium, którego kamień węgielny poświęcił Jan Paweł II. Do wiernej kopii Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku pielgrzymują ludzie z całej Polski. Zbudował też, a ostatnio znacznie powiększył Dom Miłosierdzia, gdzie wydawane są darmowe posiłki dla ubogich i działa noclegownia. Kustosz co roku organizuje wielkie bale charytatywne, a także festiwal muzyki chrześcijańskiej. Trudno nie docenić tych zasług. W Skarżysku nie brakuje jednak ludzi twierdzących, że kapłan ma realny wpływ na polityczne życie miasta.

Radni nie chcą

O przyznaniu honorowego obywatelstwa decyduje rada miasta. Podczas ostatniej sesji reprezentująca lewicę Halina Karpińska stwierdziła - wniosek jest bezzasadny. Honorowym obywatelem może być tylko osoba spoza miasta, a ksiądz Karbownik w nim mieszka. Adam Małysz też nie został honorowym obywatelem Wisły, bo tam mieszka.

Andrzej Dąbrowski docenia zasługi księdza kustosza. - Być może za wcześnie na nadanie tytułu. Rozmawiałem z radnymi. Było blisko, ale nie udało się zebrać pewnej większości. Dlatego nie wniosłem projektu uchwały pod obrady - poinformował nas.

Sam ksiądz Jerzy Karbownik inicjatywę przyjął bez emocji. - Były już takie próby, podchodzę do tego ze spokojem - powiedział. Czy zostanie honorowym skarżyszczaninem? Pokaże czas. Na razie pozostaje zwykłym obywatelem miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie