Nasze stoki czekają

Wystarczyło trochę śniegu by pod Telegrafem, w Krajnie i Tumlinie rozdzwoniły się telefony. Narciarze pytali czy już zaczyna się sezon. Na wszystkich stokach trwają intensywne przygotowania.

Telegraf i Skocznia - szerzej nie będzie

Na początek niezbyt dobra wiadomość dla miłośników białego szaleństwa. Żaden ze stoków nie zostanie poszerzony.

- Ani Telegraf, ani Skocznia nie posiadają planów zagospodarowania przestrzennego, a bez tego nadleśnictwo nie chce nawet rozmawiać - mówi Paweł Kozłowski ze spółki prowadzącej oba wyciągi. Ambitne plany przebudowy i rozbudowy obu miejsc muszą poczekać, Telegraf co najmniej rok, Stadion dwa lata.

Do tego czasu na Telegrafie pozostaną te same wyciągi, będzie za to pracował nowy, lepszy ratrak dzięki czemu przerwy w odświeżaniu trasy będą krótsze, a ona bez uskoków, na które czasami narzekali narciarze.

Na stoku pojawi się też nowy skuter śnieżny. Niestety wypadków na tej wymagającej górze jest trochę i potrzebny niezawodny sprzęt, by jak najszybciej pomóc narciarzom.
- Rozmawiamy z Miejskim Zarządem Dróg o przejęciu parkingu obok - dodaje Kozłowski. - Jeśli go nam przekażą ogrodzimy, oświetlimy teren i za symboliczną opłatę, tyle żeby wystarczyło na pensję dla pracownika, będziemy pilnować samochodów i kierować ruchem.

Na Stadionie nie uda się doprowadzić do stanu używalności miejsca po wysadzonej skoczni. Teren zostanie więc ogrodzony, założone siatki wyłapujące. - Obok stoku, tam gdzie i tak zjeżdżano na sankach zrobimy górkę, by dodatkowo zachęcić saneczkarzy do opuszczenia trasy narciarskiej - wyjaśnia P. Kozłowski.

W wypożyczalniach na obu stokach przybędzie sprzętu, nie będzie jednak desek snowboardowych. - Trasy są zbyt wąskie, by jeszcze ktoś się na nich uczył jazdy na desce - wyjaśnia właściciel.

Obie górki są oświetlone, na dole działają bary, w których można się napić i przekąsić coś ciepłego. Przy obu są szkółki narciarskie, a na Telegrafie krótki wyciąg dla uczących się i dzieci.

Telegraf:

Lokalizacja: północny stok góry Telegraf (406 m n.p.m.). Dojazd: od centrum dojazd samochodem ul. Tarnowską, a następnie ul. Wrzosową. Dojazd autobusami linii 3, 33, 25 na Bukówkę. Długość trasy zjazdowej 450 m , różnica wzniesień 100 m. Wyciąg orczykowy podwójny, talerzyk dla dzieci ok.100 m. Stok oświetlony, sztucznie śnieżony, w najwęższym miejscu ok.20 m szerokości. Parking niestrzeżony, bar, wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, szkółka narciarska. Czynne w godzinach 10.00 - 22.00. Tel.041 368 74 26. Kamera internetowa www.rekreacja.kielce.pl (ruszy wraz z początkiem sezonu).
Stok wymagający, górny odcinek bardzo stromy, dla dobrze jeżdżących.
Ceny 5 zjazdów: 15 zł, 10 - 25 zł, 20 - 45 zł. Karnet dzienny od 10 do 16 30 zł. Komplet sprzętu 30 zł doba, 15 zł 2 godzin. Mały wyciąg 10 zjazdów 8 zł.

Stadion:

Kielce - Aleja na Stadion, północny stok Góra Pierścienica (367 m n.p.m.). Dojazd: samochodem można dojechać ul. Szczepaniaka i al. Na Stadion. Dojazd autobusem MZK nr 4 (w kierunku stadionu). Długość trasy 500 m, szerokość trasy 50 m - 22 m, różnica poziomów 58 m, wyciąg talerzyk. Stok oświetlony, sztucznie śnieżony, bar, wypożyczalnia sprzętu narciarskiego. Parking po obu stronach ulicy niestrzeżony. Szkółka narciarska. Tel.041 368 74 26.
Trasa łatwa.
Ceny 5 zjazdów: 15 zł, 10 - 25 zł, 20 - 40 zł. Karnet dzienny od 10 do 16 30 zł. Wypożyczalnia sprzętu: 30 zł doba. Czynne w godzinach 10.00 - 22.00.

Tumlin - po nartach do restauracji

Sam stok w Tumlinie nie zmienia się, za to jego otoczenie bardzo. - Narciarze są coraz bardziej wymagający - mówi właściciel stoku Andrzej Rogowski. - Muszę proponować im coraz lepsze warunki.

W tym roku utwardził więc parking i dojazd do niego. Rozbudowuje restaurację. Sala z kominkiem na 30 osób w stylowym, drewnianym budynku szybko okazała się za mała.

Kupił też nową armatkę śnieżną i wybetonował zbiornik na wodę, dzięki czemu śnieżenie będzie łatwiejsze. Obok dwóch istniejących wyciągów powstanie trzeci. Już zamówił drugi równie długi wyciąg teleskopowy (talerzyk).

Dla amatorów biegówek dobra wiadomość. Andrzej Rogowski chce w okolicy wytyczyć trasy, bo chodzić na biegówkach jest gdzie. - Kupiłem skuter śnieżny i jeśli tylko uda mi się dokupić sanki, będziemy zakładać ślad, by narciarzom łatwo się chodziło - mówi.

W wypożyczalni jest ponad 150 kompletów nart. Są też deski z miękkimi wiązaniami. - Stok jest tak szeroki, że wszyscy się zmieszczą - mówi o snowboardzistach.

Tumlin:

Położenie: Tumlin Podgród, północny stok góry Łajscowej (409 m n.p.m.), długość trasy 450 i 300 m (mały), różnica wzniesień 84 i 79 m, szerokość 42 m, wyciąg teleskopowy (talerzyk), mały dla dzieci. Stok oświetlony, sztucznie śnieżony, restauracja, wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, szkółka narciarska. Dojazd: samochodem kierunek Łódź, w Miedzianej Górze należy skręcić w prawo. Dojazd autobusem linii 9 (przy "Stodółce") lub 32 (należy wysiąść na przystanku Tumlin Wykień)
Czynny w godzinach: poniedziałek-piątek: 10-22, weekendy: 9-22ciarska. Parking strzeżony.
Trasa łatwa.
Ceny 10 zjazdów 20 zł, mały za 10 zjazdów 10 lub 15 zł (jeszcze nie ustalono). Wypożyczalnia sprzętu: 5 zł godzina.
Tel.041 303 49 82.

Widełki - przepiękne widoki

Wyciąg działa od ubiegłego roku, ale cieszy się sławą jednego z najpiękniej położnych. - By do nas dojechać trzeba poświęcić pół godziny - mówi właściciel Grzegorz Górecki. Ci, którzy to zrobili nie żałują. Urozmaicony zjazd i widoki na okoliczne góry zachwycają wszystkich.

Podczas prac przedsezonowych wybrano tysiące metrów sześciennych ziemi, by obniżyć dojazd do stacji dolnej wyciągu. Na skarpie nad drogą stanie szałas z grillem i namiot, gdzie będzie można się czegoś napić.

Na stoku parkuje potężny ratrak. Są też armatki, ale naśnieżania w tym roku nie będzie. Górecki nie ma zgody na czerpanie wody z płynącej obok rzeczki. - Wybrałem to miejsce, bo jest stworzone do narciarstwa - wyjaśnia pan Grzegorz, który działanie stacji narciarskich podpatrywał mieszkając we Francji. - Z czasem powstanie tutaj potężny ośrodek, ale zaczynamy powoli. W tym sezonie dostawię kolejny mały wyciąg dla początkujących i dzieci, a w kolejnym równie długi jak ten działający, wyciąg teleskopowy. Na restaurację i pensjonat przyjdzie jeszcze poczekać, ale w okolicy jest kilka gospodarstw agroturystycznych, w których można zamówić noclegi i jeśli tylko śnieg dosypie bawić się zdrowo.

W tym roku do dyspozycji narciarzy oprócz małego parkingu przy wyciągu będzie większy na odległej o kilkaset metrów łące.

Widełki:

Dojazd z trasy Kielce - Raków lub Kielce - Łagów, skręt w Makoszynie, z Kielc 36 km. Długość trasy 650 , szerokość trasy zjazdowej: 54 metry, różnica wzniesień 104 m. Wyciąg teleskopowy - talerzyk. Stok oświetlony, ok.50 m szerokości. Parking, szałas z grillem, ogrzewany namiot, szkółka narciarska. Strona internetowa z kamera czynna w sezonie: www.stacjawidelki.prv.pl
Wyciąg czynny od godz. 10.00 do 21.00.
Stok dla początkujących i dobrze jeżdżących.
Ceny 30 zł za 12 zjazdów.
Tel. 0668 147 040, 0602 619 537

Krajno - narty i skutery

Bardzo popularny nie tylko wśród kielczan, ale i warszawiaków stok także się zmienia. W tym roku narciarze zauważą różnicę, bowiem założono nowoczesne oświetlenie. Dwa tory zjazdu będzie oświetlać 13 słupów (po 6 lamp na każdym) a od strony wyciągów 10. O 5 metrów podwyższono słupy wyciągów, by górkę uczynić ostrzejszą. W czasie kolejnych sezonów przebudowie ulegnie cały stok, chodzi o to by zjazd był szybszy, a trasa bardziej wymagająca.

Rozbudowywana jest wypożyczalnia. Obecnie znajduje się w niej 700 kompletów nart i ok.20 desek z twardymi wiązaniami. Utwardzono też parking. Zbudowano toalety na zewnątrz. - W przyszłości postawimy jeszcze jeden wyciąg dla dzieci, myślimy też o lodowisku - mówi Sebastian Dańda, który przejął prowadzenie biznesu od swego taty. - A już w tym roku uruchamiamy wypożyczalnię skuterów śnieżnych. Będzie można pojeździć po okolicznych polach. W przeciwieństwie do quadów skutery nie niszczą podłoża - zachwala Sebastian Dańda.

Krajno:

Lokalizacja ok. 15 km od Kielc - miejscowość Krajno-Zagórze, 1 km od Świętej Katarzyny. Dojazd: samochodem kierunek Święta Katarzyna, Starachowice; PKS, busy (przystanek - ul. Żelazna obok Dworca PKS informacja o rozkładzie tel (0-41)366 95 42, czynna do godziny 15). Długość trasy ok.740 m , szerokość trasy 60 m, różnica wzniesień 87 m. Dwa równoległe wyciągi teleskopowe - talerzyki. Stok oświetlony, ok. m szerokości. Parking, bar, wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, szkółka narciarska. Stok dla początkujących, idealny na rodzinne jeżdżenie.
Ceny 10 zjazdów 30 zł. Wypożyczenie kompletu nart 20 zł do 5 godzin, najnowsze narty 30 zł. Kaski dla dzieci gratis. Czynne od 10 - do 22, w soboty i niedziele od 9.
Tel. 041 312 77 11, tel. kom.: +48 602 217 920
www.sabatkrajno.republika.pl

Bodzentyn - wreszcie ruszamy

Na stoku Góry Miejskiej przed wjazdem od strony Św. Katarzyny do Bodzentyna po prawej stronie widać zarysy trasy narciarskiej. Zdzisław Maniara i Antoni Lipiec przygotowując stok dla narciarzy zdecydowali się na kształtowanie go, tak, by był on trochę ostrzejszy.

- Dolną stację mamy już złożoną więc zakładamy linę i ruszamy - śmieją się obaj. Do uruchomienia wyciągu przymierzali się już w tamtym roku, ale znacznie dłużej niż przewidywali zeszło im ze sprawami papierkowymi. Teraz zapinają wszystko na ostatni guzik. - W przyszłości chcemy mieć własną studnię, ale w tym roku chcielibyśmy dogadać się z gmina i np. za użyczenie wody do śnieżenia z wodociągu oferować darmowe wjazdy uczniom w ramach lekcji wf - mówi pan Zdzisław.

Zbiornik na wodę jest gotowy, armatki też mają kupione więc jeśli dogadają się z samorządem, gdy tylko nadejdzie mróz będą mogli zacząć śnieżyć.

- Planujemy uruchomienie kolejnych dwóch wyciągów, drugiego dla dzieci - może jeszcze w tym sezonie oraz krótszego, ale ostrzejszego w dolince obok. W planie jest też budowa baru z toaletami a w tym roku narciarze będą korzystać z będzie namiot i szałas oraz toalety typu toi toi.

Bodzentyn:

Góra Miejska 426 npm. Długość wyciągu 600 m, różnica wzniesień 90 m, szerokość 40 - 50 m. Wyciąg teleskopowy - talerzyk. Stok oświetlony. Parking, szałas z grillem i namiot, szkółka narciarska. Ceny jeszcze nie ustalone.

Bałtów - slalom obok dinozaurów

Trasa narciarska ruszy też w Bałtowie. Tak zapowiedzieli gospodarze Bałtowskiego Parku Jurajskiego - Stowarzyszenie Delta. Miejscowość jest bardzo znana dzięki dinozaurom, latem ściągają tu tłumy i naturalne, że wszyscy myśleli nad przedłużeniem sezonu. - Nasza trasa będzie najnowocześniejsza w całym województwie zachwala - prezes Halina Kisiel. - Kupiony przez nas sprzęt to rzeczy z najwyższej półki.

Do użytku zostaną oddane dwie trasy narciarskie o długości 340 i 570 metrów. Profesjonalnie przygotowany stok o różnicy poziomów 65 m stwarza idealne warunki dla średniozaawansowanych i doświadczonych narciarzy.

Szeroki zjazd (od 50 do 70 m), regularnie utwardzana i ratrakowana trasa, zapewnia bezpieczeństwo uprawiania sportu, nawet dla stawiających pierwsze kroki w narciarstwie.

Wzdłuż stoku prowadzić będą dwa nowoczesne wyciągi orczykowe o przepustowości 1500 osób na godzinę każdy. Krótszy wyciąg o długości 100 m przygotowany zostanie specjalnie dla potrzeb szkółki narciarskiej. W pobliżu zjazdu znajdować się będzie punkt gastronomiczny z gorącymi posiłkami i napojami oraz wypożyczalnia i serwis sprzętu narciarskiego. Niestety, w sezonie zimowym park jurajski jest nieczynny więc by spotkać się z dinozaurami trzeba wrócić do Bałtowa na wiosnę.

Bałtów:

Lokalizacja 80 km od Kielc i 14 od Ostrowca Św., dojazd PKS lub MZK linia nr 10. Dwie sztucznie naśnieżane i ratrakowane trasy o długości 340 m i 570 m, szerokości 50 -70 m, różnica poziomów 65 m. Wypożyczalnia i serwis sprzętu, punkt gastronomiczny. Ceny i godziny otwarcia nie zostały jeszcze ustalone.
www.baltowskipark.pl
Tel. 041264 14 20.

Co nowego

Przykłady stoków, na które przyjeżdżają tłumy działa na wyobraźnię i w najbliższym czasie w okolicy Kielc powstaną kolejne wyciągi. Po drugiej stronie Radostowej budowana jest potężna stacja narciarska. Połączy ona dwa przeciwległe stoki Radostowej i Wymyśloną. Właściciel Paweł Wiśnicki zapowiada otwarcie już za rok.
Są zainteresowani uruchomieniem wyciągu na Ameliówce - w pobliżu parkingu. Jeszcze niedawno była tam krótka, ale sympatyczna trasa z niewielkim wyciągiem tzw. wyrwirączka. W tym roku o zgodę na budowę wyciągu wystąpiło PHU Lira z Kielc. Właściciel Mariusz Masalski zapowiada otwarcie także za rok dłuższego wyciągu w tym samym miejscu. Już dostał zgodę na taką inwestycję.

Wyciąg w swoich rodzinnych stronach widziałby także poseł i były wójt Solca Zdroju Adam Pałys. - Mamy świetne warunki na wale Wólczańsko-Pińczowksim. Mogłaby tam powstać 900-metrowa trasa zjazdowa, ale na razie zdaniem specjalistów byłby za mały ruch - mówi A. Pałys. - Ponieważ Solec cały czas się rozbudowuje, liczba potencjalnych narciarzy zwiększa się i mam nadzieję, że wyciąg powstanie.

Wielka niewiadoma

W poprzednich latach czynny był wyciąg na Radostowej k. Kielc. Narciarze chwalili stok, że urozmaicony chociaż krótki, obsługa nie miała już tak pozytywnych opinii. W tym roku właściciel wziął się za przebudowę parkingu. Robił to jednak bez stosownych zezwoleń i nadzór budowlany nakazał mu wstrzymanie robót. Niestety, nie udało nam się skontaktować z właścicielem i uzyskać informacje czy wyciąg będzie czynny.

Radostowa:

Lokalizacja 12 kilometrów od Kielc, stok góry Radostowej (451 m. ). Możliwość dojazdu autobus MZK linii nr 10. Długość trasy zjazdowej: 800 m. Wyciąg talerzykowy, szerokość trasy 50 - 200 m, różnica poziomów 105 m. Stok oświetlony.
Na miejscu mała gastronomia, parking.