Jako pierwszy gotowość na przyjęcie poszkodowanych zgłosił Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Medilens sp. z oo doktora Janusza Cieślika. - Mieszkańcy Ukrainy przeżywają teraz to, co my w grudniu 1970 roku. Kijowski Majdan to ich kopalnia "Wujek". Uważam, że nie możemy zostawić ich bez pomocy. Sytuacja jest dramatyczna, ludzie odnoszą rany, w tym także obrażenia narządu wzroku. Będziemy starali się w miarę naszych możliwości bezpłatnie ich diagnozować i leczyć - powiedział nam doktor Janusz Cieślik, właściciel przychodni.
Oprócz Medilens gotowość niesienia pomocy rannym mieszkańcom Ukrainy zadeklarował również Jan Gierada, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
- Jesteśmy gotowi na przyjęcie rannych, ale na razie nikt jeszcze do nas nie dotarł - mówi doktor Dorota Adamczyk - Krupska, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Wojewódzkim.
Jak podało Radio ZET, samoloty wojskowe z bazy w Krakowie-Balicach rozpoczynają operację ewakuacji rannych Ukraińców z Kijowa. Wystartowała już pierwsza CASA. Na jej pokładzie do Krakowa przyleci ośmioro rannych. Na lotnisku czekają już na nich karetki pogotowia ratunkowego.
- Bliżej ukraińskiej granicy są szpitale w Lublinie, Rzeszowie, Przemyślu, Białymstoku, być może tam w pierwszej kolejności trafią ranni, bo w takim przypadku liczy się czas - wyjaśnia lekarz medycyny ratunkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?