Tym razem zespół Nataszy Urbańskiej wykonał piosenkę "I gotta feeling" Black Eyed Peas. Po raz kolejny swoimi zdolnościami tanecznym zachwycił młody tancerz Paweł, który tym razem znakomicie kręcił się na głowie. Jego umiejętności starała się naśladować Kasia Zielińska. Aktorka gościnnie pojawiła się w jury, w którym zastąpiła Grażynę Szapołowską.
Ale nawet uzdolniony Paweł, ani cała 16-osobowa załoga Nataszy Urbańskiej ze swoją mentorką na czele nie była w stanie uzyskać takiej sympatii widzów, by awansować do kolejnego odcinka "Bitwy". To stracie zakończyło się porażką.
- Trochę przykro, bo tyle pracy włożyliśmy wszyscy razem. Ale ciągle powtarzam moim kochanym przyjaciołom, że ważne jest to, co po drodze zdobywamy, czego się uczymy, jakie przyjaźnie się zawiązały - powiedziała na koniec Natasza Urbańska. - Po tym co pokazaliście, jestem spokojna o waszą przyszłość.
Wynik głosowania SMS-owego był także smutny dla nas, bowiem w zespole Nataszy Urbańskiej śpiewa dwoje utalentowanych wokalistów w województwa świętokrzyskiego: Sylwia Przetak ze Staszowa oraz Kamil Jaros z Kielc.
Kamil wielokrotnie podkreślał w rozmowie z nami, że udział w tym programie to wspaniała przygoda:
- Przede wszystkim bardzo dużo się uczymy. Wygrana jest ważna, ale jeszcze bardziej to, czego się dowiadujemy o sobie i o pracy na scenie - mówił.
Grupa Nataszy Ubrańskiej to trzeci zespół, który opuścił "Bitwę na głosy". Jako pierwszy odpadł Krzysztof Cugowski, a jako drugi Michał Wiśniewski. W zabawie bierze udział jeszcze 6 drużyn, którym przewodzą: Urszula Dudziak, Halinka Mlynkova, Maciej Miecznikowski, Piotr Kupicha oraz bracia Paweł i Łukasz Golec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?