Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciel z powołania, przewodniczący z wyboru

Rafał BANASZEK

Jerzy Bała ma 57 lat. Rodzina - żona Danuta, dwie córki - Aneta i Iwona. Mieszka w Cieślach w gminie Krasocin. Wykształcenie wyższe - Wyższa Szkoła Pedagogiczna w Kielcach. Od 26 lat dyrektor Szkoły Podstawowej w Cieślach, nauczyciel przyrody i historii; od jesieni 2002 roku przewodniczący Rady Powiatu Włoszczowskiego.

* Co jest panu bliższe, praca nauczyciela w szkole czy samorządowca w starostwie?

- Z wykształcenia jestem nauczycielem. Bardzo lubię swój zawód. Od 37 lat pracuję z dziećmi i muszę przyznać, że jest to dla mnie wielka przyjemność. Nauczycielem jest się z racji wykonywanego zawodu, a samorządowcem bywa się dzięki ludziom, którzy obdarzyli mnie zaufaniem. Przewodniczący Rady Powiatu to nie urzędnik, lecz społeczna funkcja. Sprawuję ją dzięki radnym obecnej kadencji. Jest to przywilej, a jednocześnie wielkie zobowiązanie wobec tych, którzy mi zaufali.

* Dlaczego został pan nauczycielem? Czy to było pana ciche marzenie?

- Przed laty, tak jak każdy młody człowiek, stanąłem przed dylematem - kim być i co robić w życiu? Egzamin do Studium Nauczycielskiego w Kielcach miał być częściową ucieczką przed wojskiem, a jednocześnie chęcią zdobycia zawodu. Już pierwsze lata pracy z młodzieżą utwierdziły mnie w przekonaniu, że praca nad kształtowaniem młodych charakterów to wyzwanie, któremu warto poświęcić swoją pracę zawodową. W krótkim czasie zdobyłem pełne wyższe wykształcenie. Od 26 lat jestem dyrektorem Szkoły Podstawowej w Cieślach.

* Jakie cechy, według pana, powinien mieć dobry nauczyciel?

- Jest rzeczą oczywistą, że nauczyciel ma służyć przykładem temu kogo wychowuje. Musi to być człowiek uczciwy, sprawiedliwy w ocenie siebie i innych, pracowity oraz służący pomocą innym.

* Na czym polega praca przewodniczącego Rady Powiatu?

- Przewodniczący Rady Powiatu, jak sama nazwa mówi, jest organizatorem pracy samorządu powiatowego. Zwołuje i prowadzi sesje Rady Powiatu, nadzoruje pracę stałych komisji, a poprzez pełnione dyżury utrzymuje kontakt ze społecznością powiatu.

* Co jest pana największym marzeniem?

- Nigdy nie był i nie jest mi obojętny los drugiego człowieka. Chciałbym doczekać takich czasów, aby wśród nas nie było ludzi głodnych, bezrobotnych, takich, którzy z trudem wiążą koniec z końcem. Z żalem patrzę na ludzi młodych i wykształconych, którzy mimo starań nie mogą podjąć pracy, a ja nie mogę im w tym pomóc.

* Co daje panu największą radość życia?

- Nie da się ukryć, że największą moją radością jest rodzina, z którą spędzam każdą wolną chwilę. Cieszy mnie również to, że wspólnie z mieszkańcami Ciesiel, przy udziale środków samorządowych, wybudowaliśmy nową szkołę i salę gimnastyczną. Służy ona młodzieży szkolnej i pozaszkolnej. Osiągnięciem jest również funkcjonująca stołówka szkolna, która zapewnia każdemu uczniowi naszej szkoły ciepły posiłek. Mam również swój udział w modernizacji i odśnieżaniu dróg w mojej okolicy jak również w powiecie włoszczowskim. Jestem świadomy tego, że potrzeb jest wiele. Niestety, ich realizację utrudniają ograniczone środki finansowe.

* Najtrudniejsza decyzja, jaką musiał pan podjąć w życiu to...

- Życie chyba żadnego człowieka nie jest usłane różami i takie jest również moje. Z jego trudnościami musimy radzić sobie sami - najlepiej w domowym zaciszu.

* Proszę powiedzieć coś o swoim hobby.

- Dużą część mojego życia pochłania mi praca, a po jej trudzie lubię odpoczynek przed telewizorem. Najbardziej interesują mnie programy informacyjne i przyrodnicze.

* Co, zdaniem pana przewodniczącego, powinno wyróżniać prawdziwego mężczyznę?

- Moim zdaniem prawdziwy mężczyzna powinien być pracowity i uparcie dążyć do wyznaczonego celu.

* Czy uważa się pan za takiego

- Niech ocenią to inni.

* Czy trudno jest panu zapanować nad emocjami radnych na sesji?

- Radni Rady Powiatu Włoszczowskiego to ludzie odpowiedzialni, a że czasem ponoszą ich emocje, to "samo życie". Ważne jest, aby głosy podczas dyskusji prowadziły do rozwiązania problemów, a tak jest w większości przypadków.

* Z kim lepiej się pan dogaduje, z uczniami czy radnymi?

- Nie mam problemu ani ze swoimi wychowankami w szkole, ani z radnymi w starostwie.

* Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie