Chodzi o dwa zdania w przygotowywanym rozporządzeniu w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola i szkół. Jest tam fragment, że " w uzasadnionych przypadkach, z uwzględnieniem potrzeb rodziców, szkoła organizuje dla uczniów klas I-III zajęcia wychowawczo-opiekuńcze w czasie ferii letnich i zimowych. Zasady organizacji zajęć wymienionych w ust. 1 ustala dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym". Tymczasem Karta Nauczyciela zapewnia wszystkim pedagogom urlop w czasie wakacji.
Po publikacji projektu rozpętała się burza. Związek Nauczycielstwa Polskiego wydał specjalne oświadczenie pod tytułem "Nie ma zgody na pracę w czasie wakacji". Zdaniem największego nauczycielskiego związku: " taki zapis może być wykorzystany do zaangażowania nauczycieli z tzw. placówek feryjnych do pracy w czasie urlopu, który wg Karty Nauczyciela przysługuje im w okresie ferii letnich i zimowych. Propozycja MEN w kontekście licznych przypadków nieprawidłowego wykorzystania dodatkowej godziny (tzw. godziny karcianej), którą wielu dyrektorów nie przeznaczało na zajęcia pozalekcyjne, wydaje się tym bardziej niebezpieczna".
Czy nowy zapis to próba cichego zmuszenia nauczycieli do pracy w czasie wakacji? - Nic podobnego. Nie ma mowy o żadnej dywersji - komentuje Bożena Skomorowska z biura prasowego resortu edukacji. MEN twierdzi, że to jedynie uporządkowanie tego, co jest do tej pory. Część nauczycieli pracuje bowiem w czasie wakacji podczas dyżurów w szkole, na koloniach czy półkoloniach. Dorabiają w ten sposób do pensji, a płaci za to samorząd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
