Nawotczyński zaczął odczuwać bóle kręgosłupa podczas meczu z GKS w Bełchatowie i z tego powodu wcześniej musiał opuścić boisko. Przez kilka dni nie trenował, ale wznowił zajęcia. Na razie nie uczestniczy w normalnych treningach.
- Trudno jeszcze powiedzieć, kiedy Łukasz wróci do gry, ale na najbliższe mecze raczej nie. Z kręgosłupem żartów nie ma. Dobrze, że zaczął już truchtać - mówi Marek Motyka, trener Korony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?