Neptun zagra ze Zdrojem, Partyzant z Naprzodem

Drugi nasz zespół Partyzant Radoszyce uległ na własnym boisku Lubrzance Kajetanów 1:2. Bramkę dla radoszyckiej drużyny zdobył Jakub Jaśkiewicz. - Przeciwnicy nastawili się na grę z kontrataków. Szybko zdobyli dwie bramki i później umiejętnie się bronili. Udało nam się strzelić tylko jednego gola, ale dopiero w końcówce spotkania - powiedział Jarosław Komisarski, trener Partyzanta.

W niedzielę, o godzinie 16, nasze zespoły rozegrają mecze szóstej kolejki. Neptun będzie podejmował Zdrój Busko-Zdrój. W kadrze koneckiej drużyny prawdopodobnie zabraknie kontuzjowanego Krzysztofa Pacha. Dodatkowo pod znakiem zapytania stoi gra narzekających na urazy Piotra Gardynika i Michała Pilarskiego. - Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwe spotkanie, ponieważ Zdrój musi szukać punktów. Uczulam na to zawodników, że przeciwnicy zrobią wszystko, żeby wygrać. Jeśli zagramy zdyscyplinowanie, to o wynik powinniśmy być spokojni - powiedział trener ekipy z Końskich.

Natomiast Partyzant zagra na wyjeździe z Naprzodem Jędrzejów. Radoszycki zespół do Jędrzejowa pojedzie w osłabieniu. Kontuzjowani są Andrij Korol, Damian Kopyciński i Tomasz Mazur. - To bardzo trudny przeciwnik. Spodziewamy się ciężkiej potyczki. Jedziemy do Jędrzejowa walczyć o punkty. W niedzielny wieczór będziemy widzieć, czy udało nam się je zdobyć - mówił szkoleniowiec drużyny z Radoszyc.

Przeciwnik drużyny z Końskich, który miał być jednym z faworytów rozgrywek, w minionej kolejce uległ u siebie Olimpii-Pogoń Staszów 0:2. Natomiast rywal ekipy z Radoszyc poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie, przegrywając na wyjeździe z TS 1946 Nidą Pińczów 0:2. Do weekendowej kolejki Naprzód miał na koncie komplet czterech zwycięstw.

Po rozegraniu pięciu kolejek Neptun zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem 10 punktów, a Partyzant dziewiąte z 7 punktami na koncie. Olimpia-Pogoń jest piąta - 10 punktów, a Naprzód trzeci - 12 punktów.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem