Na własnym stadionie podopieczni trenera Cezarego Ruszkowskiego wygrali 1:0 z Wierną Małogoszcz, liderem i zespołem, który już wcześniej fetował awans do trzeciej ligi. Bramkę na wagę bardzo cennych trzech punktów zdobył w 59 minucie Piotr Gajda.
-Dopisało nam szczęście, bo goście w pierwszej połowie mieli dwie dogodne okazje do strzelenia gola. Bodźcem dla nas była bramka Piotrka Gajdy - mówił Cezary Ruszkowski, trener pińczowskiej drużyny.
To niezwykle ważne zwy-cięstwo w walce o utrzymanie. Po rozegraniu 28 kolejek Nida plasuje się na dwunastym miejscu w tabeli z dorobkiem 35 punktów. Na czternastym, a więc juz spadkowym miejscu w tabeli, jest GKS Rudki, który do tej pory zgromadził 32 punkty. Piętnasta Kamienna Brody ma 30 punktów, a szesnasta Klimontowianka Klimontów - 28 punktów.
W czwartej lidze do rozegrania pozostały jeszcze dwie kolejki. 5 czerwca Nida zagra na wyjeździe z Unią Sędziszów, która jest czwarta w tabeli z dorobkiem 43 punktów. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.
-Wraca Łukasz Mika, to dobra wiadomość, bo jest ważną częścią naszej drużyny. Za kartki wypada natomiast Jacek Kempkiewicz. Jedziemy po zwycięstwo. Trzy punkty w tym spotkaniu zapewniłyby nam już utrzymanie, o które walczymy całą rundę. Cel jest bardzo blisko - powiedział trener Cezary Ruszkowski.
W ostatniej kolejce pińczowski zespół wystąpi w roli gospodarza. 11 czerwca o godzinie 17 rozpocznie mecz z Olimpia Pogoń Staszów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?