W niedzielę piłkarze Towarzystwa Sportowego 1946 Nida Pińczów zagrają u siebie z rezerwami Wisły Kraków. Mecz rozpocznie się o godzinie 16. Będzie to siódma kolejka trzeciej ligi.
Wisła II to wymagający rywal. Praktycznie w każdym meczu jest wzmacniana zawodnikami z szerokiej kadry pierwszej drużyny "Białej Gwiazdy", występującej w T-Mobile Ekstraklasie. Zapewne nie inaczej będzie w niedzielę. Tym bardzie, że ze względu na mecz reprezentacji w ten weekend nie gra ekstraklasa.
Nida znowu nie będzie mogła zagrać w optymalnym składzie. Z powodu kontuzji zabraknie Łukasza Miki, kapitana i lidera drugiej ligi. To duże osłabienie, ale pińczowianie jeszcze przez jakiś czas będą sobie musieli radzić bez tego zawodnika.
- Faworytem niedzielnego meczu nie jesteśmy, ale trzeba będzie walczyć. Po cichu liczymy na to, że sprawimy miłą niespodziankę - powiedział Henryk Boniszewski, kierownik drużyny z Pińczowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?