Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nida Pińczów musi grać bez "Zośki"

(ALI)
Sylwester Patejuk (z prawej) strzelił już cztery bramki dla Nidy w rundzie wiosennej.
Sylwester Patejuk (z prawej) strzelił już cztery bramki dla Nidy w rundzie wiosennej.
Piłkarze Ponidzia Nidy Pińczów zagrają w sobotę w meczu drugiej ligi z Sandecją w Nowym Sączu.

To trudne spotkanie dla naszego beniaminka. Sandecja jest wiceliderem grupy wschodniej i kandydatem do awansu do pierwszej dywizji, podczas gdy pińczowianie mają problemy kadrowe. Obok licznej grupy kontuzjowanych zawodników w Nowym Sączu nie wystąpi Krystian Zaręba.

Popularny "Zośka" był bohaterem ostatniego meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki (1:1). Zdobył bramkę, nota bene pierwszą w drugiej lidze, ale manifestując swoją radość ściągnął koszulkę... co sędzia potraktował jako niesportowe zachowanie i ukarał pińczowianina żółtą kartką. Ponieważ był to czwarty kartonik Krystiana Zaręby w tym sezonie, musi pauzować w jednym spotkaniu. Właśnie z Sandecją.

Trener Nidy Robert Podoliński liczy w tej sytuacji na skuteczność Sylwestra Patejuka. Blondwłosy napastnik, który przyszedł do Pińczowa w przerwie zimowej, zdobył na wiosnę już cztery gole. Co ciekawe, wszystkie na wyjeździe. Może więc w Nowym Sączu - prawem serii - powiększy swój dorobek o kolejną bramkę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie