W niedzielnym meczu z Juventą pińczowski zespół zagrał dwie różne połowy. W pierwszej części spotkania to Nida była zespołem przeważającym, który miał więcej okazji do zdobycia bramki. Po przerwie, to goście ze Starachowic byli stroną dominującą w tym meczu. - W niedzielę straciliśmy punkty w meczu, który powinniśmy wygrać. W pierwszej połowie powinniśmy prowadzić przynajmniej 2:0. W drugiej połowie zabrakło nam sił i determinacji oraz koncentracji. Sądzę, że miał na to wpływ środowy mecz pucharowy z Naprzodem Jędrzejów, w którym straciliśmy dużo sił. Teraz musimy szukać punktów w meczu z Popradem - mówi Robert Szczygieł, trener TS 1946 Nidy Pińczów.
W niedzielnym meczu z Juventą w brawach Nidy zabrakło Przemysława Kupczyka, który jest wypożyczony ze starachowickiego zespołu na rundę wiosenną. Podczas transferu włodarze Juventy zastrzegli, że Kupczyk nie będzie mógł zagrać przeciwko nim.
Przed niedzielnym meczem z Popradem na drobne urazy narzekają Marcin Szafraniec oraz Piotr Kucybała, ale obaj powinni być do dyspozycji trenera Robert Szczygieł, w tym spotkaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?