Nida Pińczów wkrótce wraca do treningów. Zmiany w planie sparingowym
Drużyna z Pińczowa ma już zaplanowany plan sparingowy. Zespół rozegra 6 sparingów, a pierwszym rywalem będzie Piaskowianka Piaski - drużyna z czołówki klasy okręgowej, mająca apetyt na awans. W rozmowie z nami szkoleniowiec zespołu z Ponidzia przyznał, co będzie kluczowe podczas okresu przygotowawczego.
- 15 stycznia wznawiamy treningi, więc będzie sporo czasu na przemyślenia. Wytrzymałość, motoryka to podstawowe kwestie do podciągnięcia i wszyscy mają tego świadomość. Jest z kim pracować i raduję się, widząc zapał piłkarzy Nidy Pińczów - mówił trener Łukasz Biały w grudniowej rozmowie.
- Nida Pińczów - Piaskowianka Piaski, 21/22 stycznia, miejsce do ustalenia;
- Nida Pińczów - Hetman Włoszczowa, 27 stycznia, miejsce do ustalenia;
- Nida Pińczów - Strzelec Chroberz, 2 lutego, miejsce do ustalenia
- Nida Pińczów - AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce, 17/18 lutego, na stadionie Politechniki Świętokrzyskiej;
- Nida Pińczów - Partyzant Wodzisław, 24 lutego, miejsce do ustalenia;
- Nida Pińczów - AKS 1947 Busko-Zdrój, 2/3 marca, stadion w Busku-Zdroju.
- Myślę, że dobrze dawkujemy te mecze. Chciałbym sprawdzić młodszych zawodników w meczach z niżej notowanymi rywalami. Liczę na bardzo wymagające pojedynki z Piaskowianką Piaski i Hetmanem Włoszczowa. Z trenerem AKS-u - Marcinem Kołodziejczykiem dogadaliśmy się, że to będzie sprawdzian siły obu drużyn. Chcemy być dobrze przygotowani do rozgrywek ligowych - dodał szkoleniowiec Nidy.
Dwóch zawodników wraca, dwóch odchodzi. Co z transferami Nidy?
Po przerwie od ligowej piłki do składu Nidy Pińczów wraca Dawid Skowera - środkowy pomocnik defensywny, który może również zagrać na środku obrony. To były zawodnik pińczowskiego klubu. Kadrę zespołu Łukasza Białego wzmocnił również Marcin Kilian - wychowanek Nidy, którego ostatnim klubem był GKS Imielno. W sezonie 2023/2024 skrzydłowy nie rozegrał ani minuty w zespole z powiatu jędrzejowskiego. Prowadzone są rozmowy ze skrzydłowym i napastnikiem. Trener Biały nie chciał jednak zdradzać personaliów.
-Z Marcinem jesteśmy już po rozmowach, pozostaje tylko rozmowa jego z zarządem. Najważniejsze, że jest chęć z jego strony i z naszej. Przerwa zimowa jest specyficzna, bardzo ciężko w tym czasie pozyskać jakiegoś wartościowego zawodnika. Jeżeli przyjdzie do nas 3-4 zawodników w tym okienku, to powinno być duże wzmocnienie dla naszego klubu - powiedział szkoleniowiec zespołu z Ponidzia.
Na wiosnę w zespole z Pińczowa nie zagra Jakub Cios, który postawił na edukację. Klub opuści również Marcin Sadowski, który wyjeżdża za granicę w celach służbowych.
-Na ten moment z klubu odchodzi dwóch zawodników i nie zapowiada się, żeby ktoś miał więcej odchodzić. Jeżeli wzmocnimy tą kadrę, to myślę, że zakończymy rozgrywki ligowe na co najmniej piątym miejscu - zakończył trener Biały.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?