W ten weekend pińczowski zespół czeka pierwszy mecz w rundzie wiosennej. Zagra u siebie z Nidzianką Bieliny. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, rozpocznie się o godzinie 14.
- W spotkaniu tym nie zagra Dawid Skowera, ponieważ ma rękę w gipsie. Z powodu urazu zabraknie także Artura Karaska. Liczymy na to, że zapunktujemy w konfrontacji z Nidzianką. To dla obu drużyn bardzo ważne spotkanie - powiedział Cezary Ruszkowski, trener Nidy.
W przerwie zimowej w jego zespole doszło do niewielkich zmian kadrowych. Doszedł Paweł Chacaga i powinien być wzmocnieniem drużyny. Po długiej przerwie spowodowanej kontuzją treningi wznowił Marcel Motyl. - Trenuje z nami. To dobra wiadomość, ponieważ ten piłkarz przed kontuzją był czołowym zawodnikiem Nidy. Bardzo na niego liczę - powiedział trener Cezary Ruszkowski.
Treningów nie wznowił Krystian Ryński i wiosną w zespole z Pińczowa na pewno nie będzie już występował.
- Wiosna będzie trudna, ale wierzę, że mimo tych proble-mów kadrowych, kontuzji czołowych zawodników, będzie udana dla Nidy - dodał szkoleniowiec czwartoligowca z Pińczowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?