TS 1946 Nida Pińczów - Łysica Bodzentyn 2:2 (2:2)
Bramki: Jacek Kempkiewicz 11, Piotr Gajda 36 - Mirosław Kalista 3, Mariusz Jaros 30.
Nida: Pałaszewski - Bandura, Zygan,. Szafraniec, Kempkiewicz - Majchrzyk (75. Garula), Krzak, Ciacia, Wijas (83. Buczak) - Gajda (78. Brzezoń), Sobczyk (78. Karasek).
Łysica: Wróblewski - Rechowicz, Cielibała, Czerkaszyn, Kaczmarek (78. Pietrzyk) - Hajduk, Detka (46. Taler), Dulęba (70. Kupisz), Kalista - Jaros, Chrzanowski.
-Dwa razy przegrywaliśmy i dwa razy się podnosiliśmy. Za to należy pochwalić zespół. W ostatniej minucie mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Garula przejął piłkę, ale za wcześnie zdecydował się na strzał i przeszła ona obok bramki. W sumie remis jest wynikiem sprawiedliwym - podsumował spotkanie Artur Jagodziński, trener Nidy.
-Szkoda dwóch punktów na wyjeździe, bo mieliśmy więcej siły w drugiej połowie. Ale lepszy rydz niż nic - ocenił Waldemar Rak, trener Łysicy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?