Nie daj się oszukać! Czytaj, co podpisujesz!

Gdzie i kiedy spotkania z rzecznikiem?

W piątek w sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Brodach o godzinie 16.00 Powiatowy Rzecznik Konsumentów Marek Kamiński będzie podpowiadał mieszkańcom gminy, na co powinni zwracać uwagę kupując towar lub usługę. Poruszone będą następujące zagadnienia: gdzie szukać bezpłatnej pomocy prawnej, jakie mamy prawa kupując towar w sklepie i na placu targowym, zawierając umowy przez telefon, fax lub Internet, na pokazach oraz prezentacjach. Mowa będzie też o ryzyku przy zawieraniu umów kredytowych, pożyczek i umów pozabankowych. Uczestnicy spotkania dostaną ulotki z najważniejszymi informacjami. Kolejne spotkania w innych gminach powiatu odbędą się według harmonogramu: 21 września godzina 16.00 - sala konferencyjna Urzędu Gminy w Mircu, 28 września godzina 16.00 - Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Wąchocku oraz 5 października godzina 16.00 - świetlica w Pawłowie. Organizatorem spotkań jest Federacja Konsumentów w Warszawie przy udziale Powiatowego Rzecznika Konsumentów.

Na ludzkim lenistwie i niefrasobliwości żerują nieuczciwi sprzedawcy, którzy wiedzą jak przedstawić swoją ofertę, aby kupującemu wydała się ona bardzo atrakcyjna. Czasem ludziom wystarczy zapewnienie, że będzie taniej niż dotychczas, czasem sugestia, że nowa umowa jest tylko przedłużeniem obowiązującej.

Ostatnio kilkadziesiąt osób z powiatu starachowickiego zupełnie nieświadomie zmieniło dostawcę prądu… Wcześniej podobna sytuacja była z usługami telekomunikacyjnymi.

Na energię

- Sprzedażą energii elektrycznej mogą po zmianach w prawie zajmować się różne firmy. Ich działalność jest jak najbardziej legalna, ale metody pozyskiwania nowych klientów przez niektórych przedstawicieli handlowych nie są właściwe - mówi Marek Kamiński, Powiatowy Rzecznik Konsumentów.

Pierwsze zgłoszenia w tej sprawie zaczęły trafiać do Powiatowego Rzecznika Konsumentów już w kwietniu. Zgłosiło się kilkanaście osób z ulic Widok, Zgodniej i Mickiewicza - większość zbyt późno, aby uzyskać pomoc. Osoby, które podpisały umowę na dostawę prądu z nowym operatorem, mówią, że z rozmowy z przedstawicielem handlowym można było wyciągnąć wniosek, że osoba, która przyszła do ich domu, pracuje w ZEORK-u. Niektórzy niezbyt rzetelni przedstawiciele handlowi informują, że będą zmieniać umowy na dostawę energii elektrycznej albo aktualizować ceny. W dodatku bardzo często znają dane osobowe osób, do których przychodzą, co dodatkowo utwierdza ludzi w przekonaniu, że chodzi o kontynuację umowy. Sprzedawcy często nie wyjaśniają, że pracują w innej firmie niż ZEORK, nie mówią o możliwości zerwania umowy w ciągu dziesięciu dni, nie doręczają pisemnych wzorów odstąpienia od umowy, choć jest to ich obowiązek. Owszem, w treści umowy znajduje się zapis o możliwości odstąpienia od umowy, ale jeśli ktoś nie przeczyta umowy, nie dotrze też do tej informacji.

- Ludzie są przekonani, że zmieniają się przepisy, a nie operator. Sprzedawcy dają do zrozumienia, że będzie taniej, ale nie podają o ile. Nalegają, aby umowa została podpisana od razu, nie chcą zostawić u konsumenta żadnych dokumentów, które ten mógłby dokładnie przeanalizować. Ci, którzy podpiszą umowę, a potem zlekceważą jej dokładne przeczytanie, często nie są zadowoleni z dokonanej zamiany. Zdarzało się, że rachunek za prąd od nowego dostawcy był wyższy - mówi Marek Kamiński.

Sprawdzajmy dokumenty
- Powinniśmy wylegitymować osobę, z którą rozmawiamy oraz zapoznać się z dokumentem o prowadzonej działalności gospodarczej. Jeżeli już podpisaliśmy umowę, to należy ją uważnie przeczytać albo skontaktować się z Powiatowym Rzeczników Konsumentów dzwoniąc pod numer telefonu (41) 276-09-30 albo osobiście w Starostwie Powiatowym w Starachowicach, w pokoju 212 - mówi Marek Kamiński, powiatowy rzecznik konsumentów.

I telefony

W tym roku skarg na nierzetelnych sprzedawców usług telekomunikacyjnych jest znacznie mniej niż w zeszłym, kiedy z prośbą o pomoc do Powiatowego Rzecznika Konsumentów zwróciło się w tej sprawie ponad 500 osób. Wtedy też schemat działania nierzetelnych sprzedawców był podobny. Przedstawiciele handlowi niektórych operatorów prowadzili rozmowy w taki sposób, aby pozyskać zaufanie klienta i skłonić go do złożenia podpisu na umowie. Wiele osób odnosiło wrażenie, że podpisują umowę z dotychczasowym dostawcą usług, tym bardziej, że w rozmowie padało słowo "telekomunikacja". Bardzo często ofiarą działań nieuczciwych sprzedawców padali starsi ludzie

Lepiej wiedzieć

Powiatowy Rzecznik Konsumentów przypomina, że od każdej umowy podpisanej poza siedzibą firmy można odstąpić w ciągu 10 dni bez podawania przyczyny. Aby zrezygnować z umowy, należy przesłać listem poleconym pisemne oświadczenie do przedsiębiorcy, z którym została zawarta umowa. Jeżeli termin się przeoczy trzeba albo pogodzić się z płaceniem nowych, nierzadko wyższych rachunków czy spłatą rat za nie do końca przemyślany zakup. Istnieje wprawdzie możliwość zerwania umowy, ale wówczas trzeba zapłacić karę. Oznacza to odchudzenie portfela o co najmniej kilkaset złotych.