Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie lekceważyć "górali" - piłkarze Granatu Skarżysko podejmą w niedzielę Lubań Maniowy

Piotr STAŃCZAK [email protected]
Radosław Mikołajek (na pierwszym planie, z prawej) jest ostatnim zawodnikiem Granatu Skarżysko, który strzelił gola Lubaniowi Maniowy. Kolejna szansa nadarzy się w niedzielę.
Radosław Mikołajek (na pierwszym planie, z prawej) jest ostatnim zawodnikiem Granatu Skarżysko, który strzelił gola Lubaniowi Maniowy. Kolejna szansa nadarzy się w niedzielę. Fot. Piotr Stańczak
W niedzielę trzecioligowi piłkarze Granatu Skarżysko-Kamienna zmierzą się na własnym boisku z Lubaniem Maniowy. Bilans spotkań z tym rywalem mają korzystny, ale dotąd jeszcze nie pokonali go u siebie. Nasi futboliści są faworytem, na razie jednak tylko… na papierze.

Pozostał tylko Mikołajek

Pozostał tylko Mikołajek

W poprzednim sezonie Granat dwukrotnie mierzył się z Lubaniem Maniowy. Na wyjeździe pokonał rywala 3:1, gole dla naszego zespołu strzelali wówczas: Bartłomiej Strzębski, Sławomir Jedynak i Radosław Mikołajek. Ciekawostką jest fakt, że z tamtego składu w zespole niebiesko-biało-czerwonych pozostał dziś tylko ostatni z wymienionych. 26-letni pomocnik tylko raz jak dotąd zdobył dla Granatu gola w III lidze i dokonał tego właśnie w Maniowych. W rewanżu u siebie skarżyszczanie zremisowali z Lubaniem 0:0.

W ostatnim ligowym pojedynku Granat zremisował bezbramkowo z Beskidem Andrychów. To rywal z czołówki tabeli, ale jeden punkt zarówno nasi piłkarze jak i trener przyjęli z niedosytem, bo mieli więcej z gry i w sobotę mogli śmiało pokusić się o komplet punktów.

NIE TAKI ZNÓW SŁABEUSZ

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma - skarżyszczanie musieli zadowolić się jednym "oczkiem". Zajmują obecnie piąte miejsce w tabeli z 13 punktami na koncie. Po czekającej nas kolejce mają szansę zbliżyć się jeszcze bardziej do podium. Warunek jest jeden - trzeba pokonać w niedzielę Lubań Maniowy na własnym boisku.

W poprzednim sezonie rywal z Podhala był beniaminkiem, uratował się jednak przed spadkiem między innymi kosztem Orlicza Suchedniów. W obecnym również idzie mu słabo. W ośmiu pojedynkach zdobył siedem punktów i plasuje się na czternastej pozycji, czyli w strefie spadkowej. Oczywiście same suche statystyki nie dają jeszcze gwarancji na wygraną Granatu.

- To nie jest wcale słaby zespół, jak wskazywałoby miejsce w tabeli. Potrafili przecież zwyciężyć w Andrychowie 3:1, u siebie zremisowali z Dalinem Myślenice 2:2, a są to wyżej notowani przeciwnicy. Absolutnie nie ma więc mowy o lekceważeniu ekipy z Maniowych - podkreśla trener Granatu Ireneusz Pietrzykowski.
Wprawdzie w ostatnim meczu Lubań uległ u siebie Wiernej Małogoszcz 0:2, ale… mecz meczowi nierówny. "Górale" do Skarżyska na pewno nie przyjadą prosić o jak najniższy wymiar kary. Najgroźniejszy w ich ekipie jest Rafał Komorek, który jak dotąd strzelił pięć goli w rozgrywkach i plasuje się w czołówce trzecioligowych snajperów.

POPRAWIĆ CELOWNIKI

Wracając do Granatu - w Andrychowie Pietrzykowski zdecydował się na jeszcze inne ustawienie, na "szpicy", czyli w ataku ustawił Mateusza Fryca, ale jako ofensywny pomocnik wspomagał go tym razem Radosław Mikołajek. Niewykluczone, że i w niedzielę powtórzy taki manewr, a rolę jokera (wchodzącego z ławki) powierzy ewentualnie Michałowi Gajosowi.

- Nie dokonywałem wielu zmian w meczu z Beskidem, bo prowadziliśmy grę i taktyka się sprawdzała. Niestety, zabrakło nam tylko skuteczności - wspomina szkoleniowiec. Oby ten element zadziałał w niedzielę na rejowskim obiekcie przy ul. Słonecznej. Początek spotkania o godzinie 15, jego wynik oraz krótką relację znajdziecie zaraz po zakończeniu na WWW.ECHODNIA.EU/PILKA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie