Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie lekceważyć Tarnowa. Piłkarze ręczni KSSPR Końskie w sobotę o godzinie 17 podejmują przedostatnią drużynę w tabeli pierwszej ligi

Paweł KOTWICA [email protected]
Trener Michał Przybylski (pierwszy z prawej) przed sobotnim meczem przestrzega swoich zawodników przed hurraoptymizmem.
Trener Michał Przybylski (pierwszy z prawej) przed sobotnim meczem przestrzega swoich zawodników przed hurraoptymizmem. Kamil Markiewicz
Przedostatnią drużynę w tabeli, SPR Tarnów, podejmują w sobotę o godzinie 17 w hali przy ulicy Stoińskiego pierwszoligowi piłkarze ręczni KSSPR Końskie. - To, że zespół z Tarnowa nie zdobył jeszcze punktu, niewiele znaczy - przestrzega trener konecczan, Michał Przybylski.

Nasz zespół wygrał dwa ostatnie mecze (z Ostrovią Ostrów Wielkopolski w Końskich i z Anilaną PŁ UŁ Łódź na wyjeździe) i z siedmioma punktami zajmuje siódme miejsce w tabeli. Tarnowianom się nie wiedzie, nie zdobyli jeszcze punktu, są na przedostatnim miejscu.

GRALI Z CZOŁÓWKĄ

- To niewiele znaczy, bo Tarnów miał przeciwnika na swoim poziomie tylko w pierwszej kolejce, gdy w meczu "o cztery punkty" przegrał na wyjeździe z SKPR Świdnica. A potem grał z całą ligową czołówką (kolejno z Olimpią Piekary Śląskie, Viretem CMC Zawiercie, AZS Czuwajem Przemyśl i Siódemką Miedzią Legnica - przyp. red.), więc szanse na wygranie któregoś meczu miał niewielkie - mówi trener KSSPR, Michał Przybylski.

Szkoleniowiec przestrzega przed lekceważeniem sobotniego rywala: - Skoro nie mają punktów, to będą ich szukać w każdym meczu i przyjadą do nas walczyć. Nie jest to zły zespół, na pewno mocniejszy, niż w poprzednim sezonie. Ale gramy u siebie i przy 100-procentowej koncentracji na pewno stać nas na zwycięstwo - mówi.

Najlepszym strzelcem SPR Tarnów po pięciu kolejkach rozgrywek pierwszej ligi jest zdobywca 31 bramek, który w ostatnim meczu z Siódemką Miedzią Legnica rzucił ich aż 11. 25 goli zdobył dotąd dla SPR znany z występów w ekstraklasie w barwach Stali Mielec Marcin Basiak. Innym bardzo doświadczonym graczem tarnowian jest jeden z członków handballowego klanu Kubisztali - Dariusz. Drużynę z Tarnowa prowadzi rutynowany szkoleniowiec, Stanisław Kubala.

WSZYSCY ZDROWI I GOTOWI

W zespole z Końskich wszyscy są zdrowi i gotowi do gry. W ubiegłotygodniowym meczu w Łodzi w barwach KSSPR zadebiutował wychowanek naszego klubu, Artur Rurarz, który wrócił z drużyny KSZO Odlewni Ostrowiec Świętokrzyski. - To wartościowy gracz, bo może występować na różnych pozycjach. Będzie fajnym uzupełnieniem naszego składu, ale musi się wkomponować w zespół - mówi Michał Przybylski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie