1 z 4
Następne
Nie ma obaw o następców - zaglądamy do gospodarstwa najlepszych rolników w powiecie pińczowskim w plebiscycie "Rolnik Roku 2012"
W oborze są krowy rasy holsztyńsko–fryzyjskiej i simental, z których każda ma swoje imię. Na zdjęciu: pani Bernardyna głaszcze krowę o imieniu Lena.