Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma zagrożenia epidemią gruźlicy w Starachowicach

Sławomir Sijer
Włodzimierz Jedynak wyjaśnił, że nie ma żadnego zagrożenia gruźlicą.
Włodzimierz Jedynak wyjaśnił, że nie ma żadnego zagrożenia gruźlicą. Sławomir Sijer
W Starachowicach nie ma zagrożenia epidemią gruźlicy. Ani w Szkole Podstawowej numer 13, ani w dzielnicy Południe, ani w całym mieście.

Przypomnijmy, że za sprawą anonimu "zaniepokojonych rodziców" opinia publiczna Starachowic dowiedziała się, że jedna z nauczycielek "trzynastki" jest chora na gruźlicę i może stanowić źródło zagrożenia dla innych. Sprawa szybko się wyjaśniła, dzięki błyskawicznej reakcji dyrektora szkoły Sławomira Rymarczyka. Owszem, nauczycielka jest chora, ale nie jest to odmiana gruźlicy mogąca zagrażać otoczeniu. Szybko potwierdziły to badania szpitalne i opinia Sanepidu.

Sprawa wróciła niespodziewanie w piątek, 23 marca, podczas obrad Rady Miejskiej.

Do prezydenta Marka Materka zwrócił się radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej Sylwester Kwiecień. - Chciałbym dowiedzieć się, co się dzieje z tą gruźlica w szkole numer 13? Na mieście różnie się mówi na ten temat, są emocje, rodzice są zaniepokojeni. Czy to prawda, że konieczne są dodatkowe badania kilkorga osób? Może pan Prezydent wyjaśni tę wątpliwości na najbliższej sesji?
- Nie ma co czekać, bo sprawa jest już wyjaśniona - odparł Marek Materek, i poprosił na mównicę kierownika Referatu Edukacji, Kultury, Sportu, Turystyki i Promocji Miasta, Włodzimierza Jedynaka.

- Sprawą tą zajęliśmy się natychmiast po informacji dyrektora Sławomira Rymarczyka - powiedział Włodzimierz Jedynak (na zdjęciu). - Zareagował on tak, jak powinien w tej sytuacji. Przekazał do Sanepidu wszelkie dokumenty i informacje oraz listę osób mających kontakt z chorą nauczycielką. Dodam, że we wrześniu przystąpiła ona do pracy mając ważne i aktualne badania lekarskie. Tu wyczerpała się rola dyrektora a sprawą zajął się Sanepid. Pan Rymarczyk zajął się jeszcze organizacją transportu dla osób, które chciały się przebadać w Kielcach. W ich wyniku pięć osób wyraziło ochotę powtórnego badania i zwróciły się z pytaniem, czy można im to zrefundować. Rozmawialiśmy o tym w Sanepidzie, a oni zasięgnęli opinii w Narodowym Funduszu Zdrowia.

Odpowiedź przyszła jednoznaczna: wobec stwierdzenia, że nie ma zagrożenia zarażeniem się od osoby chorej, ani tym bardziej epidemii, Fundusz nie ma obowiązku refundacji badań. Na zakończenie dodam opinię Sanepidu, który stwierdził, że w tej sprawie współpraca z dyrektorem szkoły była wzorowa. Niedawno odbyło się w szkole spotkanie z przedstawicielem Sanepidu i lekarzem pulmonologiem. Wszyscy obecni mogli otrzymać wyczerpujące informacje, że żadnego zagrożenia ani w szkole, ani na osiedlu nie ma. W sumie, jestem zdziwiony całym zamieszaniem, bo w mieście mamy co roku kilkadziesiąt podobnych przypadków zachorowań na gruźlicę, ale nikt nie robi z tego takiej afery.


Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem

POLECAMY RÓWNIEŻ:


Umiesz przeklinać po świętokrzysku? Sprawdź się! QUIZ

Sprawdź, czy znasz świętokrzyską gwarę! Co znaczą te słowa? [QUIZ]

Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Rozwiąż test! [10 ZDJĘĆ - QUIZ]

Janusze projektowania w akcji - te dzieła są bezużyteczne [zdjęcia]


Najseksowniejsze imiona. Zobacz czy jesteś na liście!

Jakie sklepy będą czynne w niedziele w Kielcach?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie