Nie -off -icjalnie o Off Fashion (zdjęcia)

Ale na szczęście najlepsi skorzystali z całej gamy rusko-carskich podpowiedzi.

Męska moda w damskich rękach

Wielką zwyciężczynią konkursu została warszawianka Iwona Leliwa - Kopystyńska, której męska kolekcja ( foto w galerii: 34, 54, 74, 75) była z pewnością najlepszą wśród wszystkich, jakie zobaczyłam w półfinale i finale. Połączyła w sobie, w sposób doskonały: krój, carskie inspiracje, nowoczesną linię i detal. Z punktu widzenia widza konkursu, była przemyślana koncepcyjnie, aż do podszewki. Profesjonaliści zasiadający w jury w mig to dostrzegli. Ponoć nie było co do tego większych wątpliwości podczas obrad. Męska kolekcja Leliwy-Kopystyńskiej okazała się obroną przed wielką konkurencją wśród damskich kreacji - co przyznała z rozbrajającą szczerością autorka. Przypadkiem czy nie, kolekcja pokazała, że warto projektować dla mężczyzn. Projektantkę pamiętam z poprzednich edycji Off Fashion, gdzie startowała z różnym skutkiem, i w końcu teraz pokazała co potrafi.

Aksamit i cerkiewne kopuły po kielecku

Mam nadzieję, że taki sam los spotka kielczankę Magdę Stępnik - Kozłowską ( foto w galerii: 6, 42, 59), której talentowi sekunduję od dawna. Trzymam kciuki, by zgarnęła I nagrodę i dzięki temu miała możliwość przebić się dalej w świecie polskiej mody i wyżej. Jej kolekcja, znów była perfekcyjnie odszyta, z mnóstwem pracochłonnych i ręcznie wykonywanych detali, "wykończona" genialnymi torebkami, które z powodzeniem można wykorzystać na wieczór i na codzień . Szerokie, off-owe biodra inspirowane cerkiewną kopułą, zdobienia torebek folklorem ruskim - toż to przecież , nawet współcześnie wykorzystywane środki wyrazu formy .

Należy pamiętać, że już rok temu, w wiosennej edycji, Magda zajęła w Off-ie II miejsce. Tymczasem teraz, została wyróżniona przez Dorotę Wróblewską, jurorkę, właścicielkę pierwszego powojennego polskiego Domu Mody Forget-Me-Not, organizatorkę Warsaw Fashion Street i w ogóle kobietę - instytucję, zajmującą się modą z pasją i zawodowo. Magdę Stępnik - Kozłowską zobaczymy więc na warszawskim wybiegu w czerwcu 2010 roku, gdzie już raz, w tym roku, miała swój autorski pokaz pięknej "kolekcji Chopinowskiej".

Ruska "krasawica"

W finale konkursu znalazła się inna kielczanka Danuta Jabłońska z kolekcją bez nazwy, ale za to z pięknymi ornamentami na materiałach ( foto w galerii: 30, 31, 53). Carskie klimaty być może zbyt dosłownie potraktowane chyba zgubiły autorkę w drodze po trofea konkursowe. Prezentowane ubrania, razem z detalami zostały przemyślane co do centymetra. Obszywane futerkiem okrycia, długi płaszcz, wyglądający jakby żywcem zdarty z jakiejś ruskiej "krasawicy" z epoki - to wszystko sprawiło, że miłe dla oka projekty przypominały kostiumy teatralne. Dobre, ale mało off-owe.

Faktura i forma nagrodzone

Do konkursowych miejsc doszły za to krótkie sukienki-tuniki autorstwa Iwony Pilch z kolekcji "W skórę wszyte" ( foto w galerii: 38,39) . Nie dopatrzyłam się tam wielu carsko-ruskich elementów, ale jak się rzekło, że to nieobowiązkowy temat, to za to faktura i forma projektów prezentowała się interesująco. Projekt ten zyskał uznanie jurorów, między innymi Katarzyny Zawadzkiej z firmy Hexeline, która ufundowała "opiekę artystyczną nad artystą".

Fotogeniczna caryca

Wiele więcej inspiracji tematem i jego ujęcia w stylu off, można było dostrzec w projektach, które prócz nagrody III zostały też okrzyknięte najbardziej fotograficzną kolekcją ( foto w galerii: 12, 32, 33, 64, 65). Katarzyna Konieczka postawiła na wielkie formy nakryć głowy, przywodzące wspomnienia nakryć głowy carycy Katarzyny i czasów Rasputina.

Chcemy jeszcze!

Konkurs Off Fashion ożywia Kielce, sprawia, że stają się jasnym punktem na mapie mody w Polsce. Jak ocenił Tomasz Jacyków. Z edycji na edycję, pojawia się coraz więcej dobrych projektów, dopracowanych, nieprzypadkowych. Rośnie też liczba entuzjastów mody w naszym mieście - żeby się o tym przekonać, wystarczyło spojrzeć na wypełnioną po brzegi, w sobotni wieczór salę Kieleckiego Centrum Kultury. I dobrze. Oby tak dalej, bo chcemy jeszcze!