Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie sikać na klatce. Dziwne pisma administracji do lokatorów

Paweł WIĘCEK
Tak wygląda jedna z klatek w bloku przy ulicy Starej 3. Jak widać, dewastacje są tu poważnym problemem.
Tak wygląda jedna z klatek w bloku przy ulicy Starej 3. Jak widać, dewastacje są tu poważnym problemem. Fot. Aleksander Piekarski
Dowiedziała się z niego, że wystaje na klatce, pije alkohol, pali papierosy i załatwia się w kącie. - Nie wiedziałam, że prowadzę podwójne życie - śmieje się. Ale zaraz potem poważnie pyta: - Kto przekazuje administracji takie informacje? Ktoś nas obserwuje?

Pismo wyszło z Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Kielcach, a konkretnie z Biura Obsługi Mieszkańców numer 3, któremu podlega blok przy ulicy Starej 3.

Mieszkająca z mężem czytelniczka w wieku po sześćdziesiątce przeczytała: "Według informacji posiadanych przez pracowników BOM zachowanie lokatorów z mieszkania numer X () w sposób rażący narusza normy współżycia społecznego poprzez nieustanne wystawanie dla klatce schodowej, gdzie dochodzi do picia alkoholu, palenia papierosów oraz załatwiania potrzeb fizjologicznych. Niejednokrotnie dewastacji ulega klatka schodowa, gdzie na ścianach widnieją wulgarne napisy, a parapety okienne przypalane są papierosami".

- Ja i mąż nie jesteśmy blokersami, nie wystajemy na klatce i nie pijemy. Skąd w ogóle pracownicy mają takie informacje? - pyta kobieta.

Ewa Głowacka, dyrektor naczelny Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Kielcach, wyjaśnia, że takie pisma otrzymało kilka osób w bloku, które trafiły na czarną listę. Opracował ją zarząd wspólnoty.

- Pisma trafiły do osób, w których lokalach mieszkają osoby zakłócające spokój. Dostajemy takie informacje od mieszkańców, bo my tam nie przebywamy, więc nie wiemy, kto tam buszuje - mówi Głowacka. Dodaje, że do administracji wpływa wiele informacji o zakłócaniu porządku domowego i dewastacjach. - Najpierw staramy się upominać właściciela czy najemcę, a jeśli to nie skutkuje, powiadamiamy Straż Miejską z prośbą o interwencję. Problem dewastacji jest duży, zwłaszcza na osiedlu Czarnów i w centrum - podkreśla dyrektor Głowacka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie