(fot. A. Piekarski)
Piraci drogowi muszą się teraz mieć na baczności w każdym miejscu Kielc. Policja i Straż Miejska do 30 maja będą testować nowy, samochodowy wideoradar. Nie oznakowane auto może pojawić się wszędzie, a fotka z niego zrobiona będzie z pewnością kosztowna.
- To świetne, nowoczesne urządzenie, które pozwala określić prędkość nie tylko aut jadących przed wozem, na którym zamontowany jest radar, ale samochodów nadjeżdżających z tyłu i mijających go - informuje Władysław Kozieł, komendant Straży Miejskiej w Kielcach, który wczoraj osobiście testował urządzenie. - Zwróciliśmy uwagę na jakość zdjęć i muszę przyznać, że jest bardzo dobra. Nie ma mowy, aby jakiś kierowca próbował się tłumaczyć, że danego dnia pożyczył komuś samochód. Twarz na fotografii z radaru jest dobrze widoczna.
Poniedziałek był jeszcze dniem ulgowym dla kierowców, ale od dziś za zdjęcia wykonane z pomocą wideoradaru będzie trzeba już płacić. Do 30 maja auto będzie cały czas krążyło po mieście. Czy po zakończeniu testów ma szansę stać się elementem wyposażenia służb mundurowych w Kielcach?
- Nas z pewnością nie będzie stać na takie urządzenie, wiemy jednak, że Urząd Miasta myślał o jakichś zakupach. Być może to będzie dobry pomysł - mówi Andrzej Chrzanowski, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
- Ten radar kosztuje około 120 tysięcy złotych - informuje komendant Kozieł. - Chcemy wystąpić z wnioskiem do Rady Miejskiej o zakup tego urządzenia. Mamy nadzieję, że pozytywne doświadczenia z innych miast Polski spowodują, że radni przychylą się do tej prośby.
Tego typu testy skończyły się 15 maja w Piotrkowie Trybunalskim. Tam wypadły rewelacyjnie. - Po trwających miesiąc kursach wideoradaru, wszyscy zaczęli jeździć po mieście wolniej i ostrożniej - zapewnia Jacek Hofman, komendant Straży Miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim. - Sama świadomość, że fotkę możemy dzięki niemu zrobić w dowolnym miejscu, powoduje, że kierowcy są bardziej zdyscyplinowani. Dlatego też niebawem ma się odbyć przetarg na zakup tego typu urządzenia dla naszej jednostki.
W ciągu 30 dni testów w Piotrkowie, na podstawie zdjęć z wideoradaru, strażnicy nałożyli mandaty na sumę 25 tysięcy złotych. Przyznali, że jest na tych fotkach kilka aut na kieleckich numerach rejestracyjnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?