Nie żyje brat Krzysztof Kalaczyński. Należał do wspólnoty zakonnej na Świętym Krzyżu
Tragiczne wieści o śmierci brata Krzysztofa Kalaczyńskiego przekazano na oficjalnej stronie Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Poznaniu:
- Urodził się 18 lipca 1986 roku w Wyrzysku (województwo wielkopolskie) w parafii pod wezwaniem Mikołaja w Krostkowie (diecezja bydgoska). W latach 2002-2005 uczył się w Niższym Seminarium Duchownym Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Markowicach, gdzie złożył egzamin maturalny. Po maturze postanowił wstąpić do Zgromadzenia. Po odbyciu kanonicznego nowicjatu na Świętym Krzyżu, złożył pierwsze śluby zakonne – 8 września 2006 roku. Następnie rozpoczął formację zakonno-seminaryjną w Obrze. W styczniu 2008 roku poprosił o rozpoczęcie formacji na oblata-brata zakonnego. W 2010 roku został przeniesiony do domu zakonnego w Zahutyniu (archidiecezja przemyska) w charakterze gospodarza domu. Śluby wieczyste złożył w Obrze – 8 września 2011 roku - czytamy na stronie Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Poznaniu.
- Po zakończeniu formacji pierwszej, powrócił do wspólnoty w Zahutyniu. Od lipca 2012 roku należał do wspólnoty zakonnej na Świętym Krzyżu. Po dwóch latach został skierowany do Gdańska w charakterze kucharza. W tym samym charakterze, w 2017 roku trafił do Gorzowa Wielkopolskiego oraz – rok później – z powrotem do Zahutynia. W 2021 roku został skierowany do Warszawy. Od 1 lipca 2023 roku pełnił funkcję Asystenta Ekonoma Prowincjalnego w Poznaniu.
Po zabiegu chirurgicznym w Warszawie, jego stan zdrowia niespodziewanie się pogorszył. Trafił ponownie do szpitala, gdzie zakończył pielgrzymkę ziemskiego życia, 11 marca 2024 roku - poinformowali bracia zakonni.
Informacje o pogrzebie zostaną przekazane w najbliższym czasie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?