Niebezpieczne wyjazdy w Sandomierzu

- Barierki ustawione wzdłuż chodnika przy drodze wojewódzkiej numer 777 stanowią poważne zagrożenie - alarmują kierowcy. Do zarządcy wyremontowanej właśnie drogi wpłynął wniosek o korektę.

Barierki zamontowano w ostatnim czasie, podczas przebudowy drogi. Znajdują się przy ulicy Lubelskiej w Sandomierzu oraz na odcinku w gminie Dwikozy. Mają zapewnić bezpieczeństwo pieszym. Okazało się jednak, że mogą stanowić również zagrożenie.
O problemie poinformował nas radny powiatu Waldemar Maruszczak. - Zamontowano barierki szczebelkowe. Gdy wyjeżdża się z drogi podporządkowanej na główną trasę, szczeble zlewają się optycznie, tworząc ścianę - tłumaczy radny.
Tak jest między innymi przy wyjeździe ze szkoły w Gierlachowie oraz z drogi prowadzącej do Mściowa, z której korzystają mieszkańcy kilku wiosek.

- Ludzie boją się wyjeżdżać na główną trasę, gdyż jest to ryzyko. Problem barierek trzeba rozwiązać jak najszybciej, zanim dojdzie do tragedii - zaznacza Waldemar Maruszczak.

Próbowaliśmy wyjechać na drogę w obu wskazanych miejscach. Rzeczywiście, widoczność ograniczona jest do minimum, zarówno z lewej, jak i z prawej strony. Widać tylko nadjeżdżające samochody ciężarowe, natomiast auta osobowe są niewidoczne.
Radny gminy Dwikozy Robert Stępień podpowiada: są inne rodzaje barierek, nieograniczące widoczności.

Sygnały w sprawie drogi otrzymała również policja. Jacek Kulita, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu, poinformował, że uwagi dotyczące barierek przekazała zarządowi dróg komenda wojewódzka w Kielcach. Funkcjonariusze potwierdzają: barierki ograniczają widoczność.

Dariusz Wróbel, zastępca dyrektora Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich poinformował, że zaczyna się odbiór wyremontowanej trasy.

- Komisja będzie oceniać, czy inwestycja jest prawidłowo wykonana. Uwzględniane będą także uwagi mieszkańców - powiedział Dariusz Wróbel.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO