We wtorek wyjechał nim z domu, a gdy długo nie wracał, zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję.
Bliscy mężczyzny obawiali się, że spadł z maszyny i nie był w stanie ponownie wsiąść za kierownicę. Poszukiwania trwały do godziny 3 w nocy, ale nie przyniosły rezultatu, ponownie miały się rozpocząć o godzinie 5. Nie doszło jednak do tego, bo bliscy odnaleźli zaginionego 27-latka kilka kilometrów od domu - w lesie spadł z maszyny i to go unieruchomiło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?